Zgadzam się z głosami wielu katechetów, że lekcja religii powinna być jedna w tygodniu. Ci, którzy upierają się, że mają być dwie, nie mają pojęcia, jaką szkodę robi to Kościołowi. Ten brak zrozumienia podyktowany jest jedynie troską o katechetów i o ich zarobki – mówi ksiądz Marek. O tym, jak wyglądają lekcje religii w szkołach, opowiadają nam krakowscy księża.
Katecheza w szkole to porażka – wynika z dokumentu powstałego po synodzie diecezjalnym archidiecezji krakowskiej, do którego dotarła “Wyborcza” (arcybiskup, metropolita krakowski, Marek Jędraszewski, zablokował jego publikację). Czytamy w nim o słabym przygotowaniu katechetów do pracy z dziećmi i o tym, że bylejakość katechezy przyczynia się do laicyzacji. Nie chcą na nią chodzić nawet wierzący uczniowie. Z dokumentu płynie wniosek, że religii w szkole jest za dużo i że wystarczyłaby jedna lekcja w tygodniu. Episkopat nie prowadzi badań socjologicznych, jak katecheci oceniają swoją pracę, czy odczuwają satysfakcję zawodową, co jest źródłem porażek. W tej sytuacji o to, jak uczy się religii w szkołach, spytaliśmy księży katechetów sami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS