Spokój, cisza… Jaka cisza? Psy sąsiada, kosiarki i disco polo. Mieszkanie w bloku czy dom za miastem? Opowieści czytelników

cykada.

02.01.2022, 11:27

Jak zwykle wszystko sprowadza się do jednej uniwersalnej rady: Najpierw pomyśl, a potem rób. Serio nie rozumiem po co komuś 300 metrów domu, jeśli nie jest profesjonalną rodziną zastępczą. Serio nie rozumiem jak można nie zrobić choćby małego rekonesansu w okolicy, nie sprawdzić dojazdów, nie ogarnąć, gdzie jest przedszkole czy szkoła. Serio nie rozumiem, po co komu ogród jeśli nawet kwiatki w doniczce go irytują. I serio nie wiem co ma na myśli jedna z osób pisząc o ogrodzie, że w lecie komary, na jesieni liście a w zimie to wiadomo… W zimie to właśnie nie ma w ogrodzie kompletnie nic do roboty, bałwanka można ulepić jeśli jest śnieg, i tyle. Przecież trawnika ani łączki kwietnej się nie odśnieża, bo i po co…

ato

02.01.2022, 10:04

Suchar. Odgrzewany KOTLET. Pewnie będzie co roku powtarzane aby zrobić wierszówkę, w rożnych mutacjach.