Służby terenowe i monitoringowe Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) sprawdzą rozległość i ewentualne uszkodzenia szlaków po spektakularnym obrywie skalnym w rejonie Morskiego Oka – poinformowała w poniedziałek Paulina Kołodziejska z TPN.
Piątkowy obryw skalny z ścian Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego w kierunku Przełęczy pod Chłopkiem, choć wywołał spektakularną lawinę spadających głazów, nie był czymś niezwykłym.
Tatromaniak
Lawina kamienna w rejonie Morskiego Oka – KU PRZESTRODZE
“Obrywy skalne są zjawiskiem naturalnym, powszechnie występującym w górach typu alpejskiego. Ich przyczyny są zróżnicowane. Najczęściej na wystąpienie obrywu składa się kilka czynników, jak na przykład lokalna geologia, tektonika czy warunki atmosferyczne” – wyjaśniła Kołodziejska.
Moment zejścia skalnej lawiny w kierunku Morskiego Oka nagrał przypadkowy turysta i umieścił w sieci.
Poprzedni, sporych rozmiarów obryw skalny w Tatrach, miał miejsce w rejonie Niebieskiej Turni w maju 2018 roku. Wówczas został zniszczony fragment popularnego szlaku między Świnicą, a Przełęczą Zawrat.
Dwa tygodnie temu do jeszcze większego obrywu doszło we włoskich Dolomitach, gdzie w kierunku jednej z miejscowości runął cały wierzchołek góry w masywie Croda Marcora, ok 5 km na południe od Cortina d’Ampezzo. Nagranie tej lawiny zobaczysz tutaj:
«« | « |
1
| » | »»
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS