A A+ A++

2020-07-15 22:05

publikacja
2020-07-15 22:05

fot. f11photo / Shutterstock

Środowa sesja przyniosła ostrożną kontynuację wtorkowej zwyżki. Głównym paliwem dla wyższych cen akcji pozostaje nadzieja, że gospodarka wreszcie zastartuje. Szanse na to jednak maleją za sprawą rekordowo wysokich statystyk koronawirusa.

Tym razem pretekstów do podciągnięcia nowojorskich indeksów nie zabrakło. Dzięki nim Dow Jones poszedł w górę o 0,85%, finiszując z wynikiem 26 870,10 punktów. Nasdaq zaliczył drugą z rzędu niemrawą (ale jednak wzrostową) sesję, zyskując 0,59% i osiągając wartość 10 550,49 pkt. S&P500 w trakcie dnia usiłował pobić czerwcowy szczyt, ale kurs zamknięcia na poziomie 3 226,55 pkt. (+0,91%) na to nie pozwolił.

/ Bankier.pl

W Stanach Zjednoczonych trwa druga fala epidemii Covid-19. Notowane są rekordowe dzienne przyrosty zakażeń koronawirusem (co może wynikać z większej liczby testów). Problem dotyczy zwłaszcza ludnych stanów Południa i Kalifornii, w której władze zdecydowały się ponownie zamknąć bary. To niesie ze sobą ryzyko zachwiania trendu otwierania gospodarki po rujnującym kraj kwietniowym lockdownie.  

Nadzieje są jednak póki co silniejsze od lęków. Budzi je przede wszystkim wiara w cudowną szczepionkę na Covid-19. Na fali tych oczekiwań akcje Moderny podrożały w środę o 6,9%. Badanie na małej próbie (45 pacjentów) podobno wykazało skuteczność badanej szczepionki. Ta wiadomość podbiła o kilka lub nawet kilkanaście procent notowania akcji firm wycieczkowych i linii lotniczych.

Otuchy w serca inwestorów wlały też wiadomości z Rezerwy Federalnej. Czerwcowa produkcja przemysłowa wzrosła o 5,4% względem maja, lecz wciąż była aż o 10,8% niższa niż przed rokiem – poinformował Fed. Na wynikach ciążył sektor wydobywczy, któremu we znaki daje się względnie niska cena ropy naftowej. Samo przetwórstwo przemysłowe odnotowało wzrost i 7,2% mdm (i -11,2% rdr) – to najsilniejszy miesięczny wzrost w sięgającej roku 1947 historii tych statystyk.

Pozytywnie zaskoczyła też koniunktura w regionie nowojorskim.  Indeks Fed NY Empire Stete podniósł się z -0,2 pkt. w czerwcu do 17,2 pkt. w lipcu przewyższając rynkowe oczekiwania na poziomie 9,25 pkt. O wzroście aktywności biznesowej mówiła też lipcowa Beżowa Księga zastrzegając, że koronawirus wciąż generuje ogromną niepewność.

Inwestorom spodobały się wyniki kwartalne banku Goldman Sachs, którego akcje podrożały o 1,3%. Goldman w II kwartale odnotował podwojenie przychodów z handlu papierami wartościowymi, co zawdzięczał wzmożonej od marca aktywności inwestorów.

KK

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Sosnowiec: Ostatni etap międzynarodowego projektu”ClairCity”
Następny artykułKolejne zwycięstwo Włókniarza. Efektowny gol Grzegorza Gorącego