A A+ A++

Artur Sobiech nie składa broni w walce o grę dla Lecha Poznań.

W rozmowie z oficjalną stroną Kolejorza powiedział: – Cały okres przygotowawczy, każdy trening przepracowałem bez problemów zdrowotnych. Myślę, że to też się przełożyło na moją dyspozycję. Najważniejsze, żeby to podtrzymać i potwierdzać w kolejnych meczach. Wiadomo jest Mikael Ishak, który jest naszym kapitanem i ma tutaj niepodważalną pozycję. Trzeba wywierać też presję, bo jeśli ci piłkarze z kolejnych pozycji dobrze się prezentują, to też przekłada się na dyspozycję innych i ten poziom staje się wyższy. Także moja rola jest taka, żeby jak najlepiej się prezentować i zrobić kłopot trenerowi w wyborze.

W czasie okresu przygotowawczego Sobiech strzelił trzy bramki. Niestety, jego dorobek w meczach o punkty wygląda gorzej – przez cały pobyt w Lechu zagrał tylko 20 razy i strzelił ledwie jedną bramkę. Na przykład w poprzedniej rundzie, wszystko, co dostał w Ekstraklasie, to minuta przeciwko Rakowowi.

Czy więc zdrowy Sobiech będzie wreszcie użytecznym piłkarzem dla Lecha?

Czytaj więcej o Lechu Poznań:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo zabójstwie trzech chłopców. Biegli: “Radosław K. niepoczytalny”. Ale to niekoniecznie koniec postępowania prokuratury
Następny artykułCzechy: Babisz ciepło o Polakach, Pavel wypomina historię. Kandydaci zmieniają zdanie ws. Polski