A A+ A++

Do czwartku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał 828 protestów wyborczych, z których 53 uznał za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów. Dużo czwartkowych posiedzeń ws. protestów rozpoczęło się jednak już po godz. 16 – poinformował zespół prasowy SN.

CZYTAJ TAKŻE: Sąd Najwyższy rozpatrzył kolejne protesty wyborcze. Trzy z nich zostały uznane za zasadne, lecz bez wpływu na wyniki

Sąd Najwyższy rozpoznał 468 protestów wyborczych. Tylko 23 uznano za zasadne, ale bez wpływu na wynik wyborów

Łącznie do SN trafiło 5,8 tys. protestów wyborczych. Jak już wcześniej informowano, w pierwszej kolejności rozpatrywane były protesty tzw. indywidualne, a w dalszej kolejności Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zajmuje się protestami, w których zarzuty są tożsame i powtarzają się.

Protesty wyborcze SN rozpoznaje od tygodnia – pierwsze rozpatrzył w poprzedni czwartek. Jak przekazała Martyna Łuczak z zespołu prasowego SN do czwartku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał w sumie 828 protestów wyborczych.

53 protesty SN uznał za zasadne

Jak dodała zarzuty 53 protestów SN uznał za zasadne, lecz stwierdzone naruszenia nie miały wpływu na wynik wyborów, w przypadku 125 protestów zarzuty zostały uznane za niezasadne, a pozostałych 650 protestów SN pozostawił bez dalszego biegu.

Dużo posiedzeń rozpoczęło się po godz. 16. Trwa również posiedzenie, na którym rozpoznawanych jest łącznie około czterech tys. protestów

— zastrzegła jednocześnie Łuczak. Dlatego dane przekazane na godz. 16 prawdopodobnie jeszcze w czwartek ulegną zmianie.

Już w środę pojawiały się informacje, że na jednym z posiedzeń SN może być łącznie rozpoznanych nawet kilka tysięcy protestów sporządzonych według jednego z wzorów opublikowanych w internecie.

Protest wyborczy mógł dotyczyć naruszeń, które miały miejsce zarówno w czasie głosowania podstawowego w I turze 28 czerwca br., jak i w czasie ponownego głosowania w II turze 12 lipca br.

Prawo wniesienia protestu przysługiwało przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej, pełnomocnikowi wyborczemu oraz wyborcy, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania.

Protest wniesiony przez osobę do tego nieuprawnioną (np. wyborca nieumieszczony w spisie wyborców, partia polityczna, zastępca przewodniczącego właściwej komisji wyborczej, stowarzyszenie, organizacja, itd.) zostanie pozostawiony bez dalszego biegu

— podawał SN.

Uchwała ws. ważności wyboru prezydenta

Uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta Sąd Najwyższy podejmuje w ciągu 21 dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez PKW. SN rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP na podstawie opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów oraz sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW.

We wtorek informowano, że sprawozdanie PKW zostało wysłane do SN. PKW nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów prezydenta RP – głosiło to sprawozdanie.

W środę zapowiedziano zaś, że posiedzenie SN w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej w celu podjęcia uchwały w przedmiocie ważności wyborów prezydenckich odbędzie się w poniedziałek 3 sierpnia o godz. 12 w największej sali rozpraw im. Stanisława Dąbrowskiego.

as/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad 50 zasadnych protestów wyborczych, ale bez wpływu na wynik wyborów prezydenckich
Następny artykułWidzieliście Borewicza w wersji elektrycznej?