A A+ A++

Sąd Rejonowy w Łodzi uniewinnił organizatorów obozu harcerskiego w Suszku w woj. pomorskim, na którym podczas nawałnicy w lecie 2017 r. zginęły dwie harcerki. Za winnego uznany został emerytowany już urzędnik starostwa, który wbrew obowiązkowi nie przekazał tego dnia alertu pogodowego.

Do tragedii doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. w Suszku k. Chojnic. Nawałnica zniszczyła obóz dla 130 harcerzy z Łodzi. Zginęły dwie dziewczynki w wieku 13 i 14 lat, a blisko 40 uczestników obozu trafiło do szpitali z różnymi obrażeniami.


Zarzuty prokuratorskie postawiono komendantowi obozu, jego zastępcy,  szefowi wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego starostwa w Chojnicach, a także synoptykom z Krakowa i Warszawy, którzy w dniu nawałnicy pełnili dyżury meteorologiczne i mieli kompetencje do podejmowania decyzji dotyczących całej Polski.

Postępowanie w sprawie  meteorologów zostało umorzone pomimo bardzo krytycznej dla Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opinii biegłego. W przypadku pozostałych osób do sądu trafił akt oskarżenia.

Komendanta obozu harcerskiego 29-letniego Mateusza I. oraz  jego zastępcę 52-letniego Włodzimierza D. słupska prokuratura oskarżyła o umyślne narażenie uczestników obozu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenie do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch harcerek i nieumyślnego spowodowania różnego rodzaju obrażeń ciała u kolejnych kilkudziesięciu harcerzy.

Prokuratura zarzucała im niewłaściwą organizację obozu harcerskiego i źle przeprowadzoną akcję ewakuacyjną podczas nawałnicy. Chodziło m.in. o to, że nie wyznaczyli drogi ewakuacyjnej i nie przeprowadzili obowiązkowych próbnych alarmów ewakuacji obozu. Mieli  także zignorować alerty o zagrożeniu burzami z gradem i silnym wiatrem. Groziła im kara do 5 lat więzienia.

Komendanci nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Twierdzili, że nie otrzymali od służb żadnej informacji o nadchodzącej nawałnicy i zrobili wszystko, by możliwie najlepiej zadbać o uczestników obozu. Sąd zdecydował o ich uniewinnieniu.

Trzeci z oskarżonych, urzędnik starostwa 69-letni Andrzej N. został oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych, ponieważ nie przekazał na niższy szczebel zarządzania kryzysowego alertu pogodowego o nadchodzącej nawałnicy. Urzędnik  przyznał się do popełnienia przestępstwa. Postępowanie karne wobec niego zostało warunkowo umorzone na rok. Ma jednak zapłacić tysiąc złotych gr … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgólnopolski Zjazd Flisaków połączony ze Zlotem Tradycyjnych Jednostek Pływających
Następny artykułKolejny nabór na rachmistrza