A A+ A++

„Nie uważam Czerwonej Armii za nieprzyjaciela. Przeciwnie, witam jak przyjaciela Narodu Polskiego” – stwierdził w Sejmie na kilka dni przed Bitwą Warszawską, polski komunista – Tomasz Dąbal. Przez lata wiernie służył Stalinowi, lecz ostatecznie skończył marnie – jako szef rzekomej polskiej agentury w ZSRR został skazany na śmierć. Podobny los czekał wielu rodzimych komunistów. Paradoksalnie…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSukcesy drużyny Romet Factory Team w 2020
Następny artykułPoznań: Co rośnie na zapomnianym cmentarzu?