A A+ A++

Smartfony przychodzą do nas często z toną śmieciowego oprogramowania. Aplikacji tych ponadto często nie da się odinstalować. Pojawiło się jednak właśnie światełko w tunelu.

Śmieciowe aplikacje na telefonie? Do usunięcia

Kupujesz nowy telefon, uruchamiasz go i okazuje się, że ma już zainstalowane aplikacje, których nie potrzebujesz, ale nie możesz odinstalować. Bloatware – bo tak określa się tego typu oprogramowanie – to często dziesiątki autorskich programów producenta sprzętu, które tylko dublują funkcje innych narzędzi, a wszystko co robią, to zużywają zasoby i zaśmiecają widok aplikacji. Jak informuje Reuters, można prawnie zakazać tego typu działań i władze Indii właśnie to planują zrobić.  

Nie chodzi o to, by producenci nie mogli instalować własnych aplikacji na produkowanych przez siebie urządzeniach – to byłoby nie fair. Zgodnie z tymi nowymi przepisami jednak producenci będą musieli umożliwić użytkownikowi odinstalowanie tych aplikacji. To coś, czego dzisiaj brakuje.

Czy za Indiami pójdzie reszta świata?

Motywacja indyjskich prawodawców jest polityczna. Większość telefonów pochodzi z Chin (z którymi Indie pozostają w konflikcie) i władze obawiają się, że instalowane na nich aplikacje mogą pełnić funkcje szpiegowskie. – „To kwestia bezpieczeństwa narodowego” – skomentował cytowany przez serwis MacRumors urzędnik, który chciał pozostać anonimowy. 

Niemniej jednak wprowadzenie tego typu przepisów w Indiach może także zaowocować dobrą zmianą w innych krajach. Możliwość odinstalowania niechcianych aplikacji ze swojego telefonu brzmi jak coś, co powinno być prawnie zagwarantowane. Brzmi też jak coś, czego użytkownicy bardzo by chcieli.  

Źródło: Reuters, MacRumors

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy to już dobry moment na wiosenne porządki? Według Krzysztofa Sikory z ZGK – tak!
Następny artykułNVIDIA obniża cenę swojego flagowca w Europie