Swego czasu w poszukiwaniu pewnej lektury duchowej trafiłam do pewnego klasztoru kontemplacyjnego w moim mieście. Do rozmównicy klasztornej przysłano młodziutką mniszkę, która mogłaby być moją córką, a do której obowiązków należała opieka nad klasztorną biblioteką. Rozmowa…
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS