A A+ A++

Jak ukazują epidemiologiczne badania[1], ponad połowa Polaków ma problem z nadmierną masą ciała. Otyłość stała się poważniejszym niż dotychczas wyzwaniem w świetle pandemii koronawirusa, podczas której niemal co drugi aktywny Polak ograniczył istotnie aktywność fizyczną[2]. Eksperci wskazują na trend zwiększonego zainteresowania leczeniem otyłości. Przyczyn dopatrują się w zwiększonej świadomości Polaków na temat negatywnego wpływu pandemii na stan ich zdrowia, ale i wpływu samej otyłości na ciężki przebieg COVID-19. Pozostaje jeszcze wątek logistyczny – tych, którzy chcieli leczyć otyłość w okresie pandemii, powstrzymywały decyzje wielu szpitali o odłożeniu wizyt kwalifikacyjnych i przesunięciu planowanych zabiegów chirurgicznych. Zwiększone zainteresowanie pacjentów operacyjnym leczeniem otyłości odnotował Szpital Medicover, który w pandemicznym czasie wykonał blisko 100 zaawansowanych zabiegów bariatrycznych.

Obserwujemy istotny wzrost zainteresowania leczeniem otyłości. Wynika to zapewne z faktu, że w okresie pandemii wiele osób zredukowało aktywność fizyczną i zostało narażonych na wyjątkowy stres. Dodatkowo, liczne obserwacje, ukazujące cięższy przebieg COVID-19 u pacjentów z otyłością, otworzył oczy wielu ludziom na temat tego schorzenia, które wreszcie należycie zaczęło być postrzegane na szeroką skalę jako podstępna i przewlekła choroba – mówi dr n. med. Michał Janik, chirurg-bariatra ze Szpitala Medicover.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiegacze wracają nad Zalew Zemborzycki. W niedzielę Półmaraton Lubelski – utrudnienia
Następny artykułRosati atakuje premiera i przywołuje… bł. ks. Popiełuszkę