Radosław Sikorski na antenie TOK FM odniósł się do propozycji lidera włoskiej Ligi Matteo Salviniego, by stworzyć PE nową siłę polityczną złożoną z połączenia grup Tożsamości i Demokracji, Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a także Europejskiej Partii Ludowej. Sikorskiemu ten pomysł bardzo się nie podoba.
CZYTAJ TAKŻE:
— TYLKO U NAS. Kulisy spotkania prezesa PiS z szefami partii z grupy EKR. Co ustalono? „Pojawi się deklaracja ideowa”
— Powstanie nowej, prawicowej frakcji w europarlamencie coraz bliżej! Matteo Salvini: Nadszedł czas, by połączyć to wszystko, co najlepsze
Z jednej strony nie ma się co dziwić, że środowiska nacjonalistyczne, eurofobiczne, chciałyby znaczyć więcej w Parlamencie Europejskim. (…) To, co powinno nas niepokoić, to to, że PiS nie chce być w głównej partii chrześcijańsko-demokratycznej w Europie, czyli EPL-u, tylko szuka aliansu z partiami postfaszystowskimi i skrajnie antyeuropejskimi
— stwierdził Sikorski.
To nie jest dobre towarzystwo dla polskiej partii rządzącej, bo to utwierdza wizerunek Polski jako kraju eurosceptycznego
— dodaje.
Czyżby Radosław Sikorski aż tak się bał tego, że w Parlamencie Europejskim mogłaby powstać silna, prawicowa frakcja?
tkwl/tokfm.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS