Bartłomiej Sienkiewicz i Artur Gierada, szef świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej, zorganizowali w środę przed Targami Kielce briefing. Poświęcony był sytuacji epidemicznej. W targach mieści się bowiem jedyny w Świętokrzyskiem szpital tymczasowy. Otwarto go prawie dwa tygodnie temu.
Artur Gierada zapewniał, że wbrew temu, co twierdzą politycy PiS, opozycja nie wyśmiewała idei tworzenia szpitali tymczasowych.
– My wyśmiewaliśmy tylko nieudolność tego rządu, wyśmiewaliśmy działania na pokaz – mówił Gierada. Jako przykład podał uroczyste otwarcie szpitala tymczasowego pod koniec 2020 roku. Przypomnijmy, niedługo potem został on zamknięty.
Gierada zwrócił uwagę, że chociaż w szpitalu tymczasowym jest miejsce dla trzystu pacjentów, uruchomiono zaledwie 56 łóżek. Nazwał to skandalem.
Rząd się chwalił
– Nasz rząd, który już wielokrotnie ogłaszał ustami premiera i innych polityków partii rządzącej zwycięstwo nad pandemią, nie sprawdził się. I to trzeba powiedzieć z całą stanowczością – krytykował Bartłomiej Sienkiewicz.
Przypomniał, że w Polsce jest jeden z najwyższych poziomów zakażeń oraz śmiertelności w Europie. Stwierdził również, że “doszło do załamania systemu szczepień, a kryteria stają się coraz bardziej niejasne”.
Sprawne szczepienia według wojewody
Poseł powołał się na słowa wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza, którego zdaniem szczepienia “idą dość sprawnie”.
– Województwo świętokrzyskie ma poziom wyszczepienia 15 proc. I nie da się tego zgonić na nieregularne dostawy szczepionek. Przebija nas nawet województwo podkarpackie, ale wojewoda mówi, że wszystko jest w porządku – mówił poseł. Stwierdził, że “to katastrofa”.
ZOBACZ TAKŻE: Mutacja brytyjska odpowiada za większość zakażeń w Świętokrzyskiem. Lekarz: Jest groźniejsza
Pytał, jak długo rząd może kłamać twierdząc, że w walce z pandemią Polska jest najlepsza. – Wierni wojewodowie, jak wojewoda Koniusz, którzy malują trawę na zielono i mówią, że szczepienie idą dość sprawnie, są klonami premiera Morawieckiego, który udaje, że rząd panuje nad tą sytuacją. Nie panuje – podkreślał Sienkiewicz.
Przypomniał, że 56 łóżek w szpitalu w targach zapełniło się po trzech dniach. – A ta hala utrzymywana za miliony, tak naprawdę wyczerpała swoje możliwości działania. Tymczasem w innych lecznicach odwołuje się zabiegi. To są pieniądze wyrzucone w błoto. Będziemy sprawdzać, kto zarobił na tym szpitalu i jaki jest koszt leczenia 56 ludzi w stosunku do potrzeb województwa – zapowiedział.
Sienkiewicz: Zabrakło koordynacji
Spytaliśmy, skąd wziąć kadrę do pracy w szpitalu tymczasowym, by uruchomić kolejne łóżka. Poseł Sienkiewicz przypomniał, że służby wojewody miały na to dużo czasu, bo placówka została otwarta po kilku miesiącach od zakończenia prac. Ocenił, że zabrakło w tej kwestii koordynacji. I przypomniał, że szpitale tymczasowe w innych województwach mają pracowników.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS