Na szczęście nikt nie został poszkodowany w kolizji, do której doszło na granicy Sieniawy i Mymonia (granica dwóch powiatów: krośnieńskiego i sanockiego). Zestaw pojazdów, który przewoził fusy z kawy, stoczył się do rowu i groził przewróceniem się na bok. Zadysponowano m.in. Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego.
Do zdarzenia doszło we czwartek 19 stycznia przed godziną 11:00 na drodze wojewódzkiej 889 na granicy Sieniawy i Mymonia, niedaleko zapory. W związku z tym, że zestaw pojazdów mógł stoczyć się do rowu, na miejsce zadysponowano siedem zastępów PSP i OSP, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego z JRG Krosno.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia, stwierdzono, że ciągnik siodłowy oraz naczepa typu łódka, w której przewożono fusy z kawy, jest na tyle stabilna, że strażacy odstąpili od działań i przekazali miejsce zdarzenia specjalistycznej firmie, świadczącej usługi pomocy drogowej.
W sumie na miejscu zdarzenia były zastępy:
- OSP Sieniawa (GBARt Star)
- OSP KSRG Rymanów (GLBARt Renault)
- JRG Krosno (GBAPrRt MAN, SRt Scania, SCRd Volvo, SLOp Nissan)
- JRG Sanok (GBARt Scania)
Działania prowadzili również policjanci.
krosno112.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS