„Bestia ze wschodu” jest daleko od Polski, ale niż znad Ukrainy również przyniesie gwałtowne ochłodzenie. Czekają nas siarczyste mrozy, które mogą utrzymać się przez dłuższy czas.
Wszystko wskazuje na to, że najzimniejszy będzie weekend. Na wschodzie kraju temperatura spaść może z piątku na sobotę do -16 stopni C, w rejonach górskich i na Podhalu aż do -20 stopni C.
W centrum nie będzie tak źle, ale i tu odczujemy mróz do -10 stopni C. W Małopolsce i na południu może być jeszcze cieplej do -5 stopni C, ale może też popadać śnieg, który zacznie prószyć już od środy i utrzyma się przynajmniej do końca tygodnia.
Prognozy długoterminowe przewidują też, że zima zagości u nas na dłużej. Po chwilowym ochłodzeniu znowu nadejść ma fala mrozów jeszcze gorsza niż ta pierwsza. Na to czy tak rzeczywiście będzie, poczekamy jednak dwa tygodnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS