A A+ A++

Callum Turner wystąpi w Neuromancerze, serialowej adaptacji cyberpunkowej powieści sci-fi Williama Gibsona. Gwiazdor znany z Masters of the Air wcieli się w produkcji Apple TV w główną postać.

Źródło fot. Masters of the Air, John Orloff, Apple Studios, 2024

i

Callum Turner wyrasta na gwiazdę platformy Apple TV+. Niedawno aktora mogliśmy podziwiać w głównej roli w wyprodukowanym przez Toma Hanksa i Stevena Spielberga serialu Masters of the Air, a już wkrótce zobaczymy go jako protagonistę w nowej produkcji sci-fi – dziesięcioodcinkowej serii Neuromancer.

Informację o dołączeniu aktora do projektu ogłosił portal Deadline. Serial Neuromancer będzie adaptacją cyberpunkowej powieści Williama Gibsona, za którą autora wyróżniono m.in. nagrodami Nebula oraz Hugo.

Fabuła skupi się na portretowanym przez Calluma Turnera bohaterze. Henry Case to wpływowy haker, który wchodzi do świata cyberszpiegowstwa i wraz ze swoją dziewczyną, Molly, planuje zaatakować skrywającą liczne tajemnice korporację.

Za sterami Neuromancera staną Graham Roland (Skazany na śmierć, Zagubieni) i JD Dillard (Outsider, Towarzysze broni). Za produkcję odpowiadają Apple Studios, Skydance Television, Anonymous Content oraz DreamCrew Entertainmen. Data premiery serialu nie jest jeszcze znana.

Jeśli jeszcze nie widzieliście kreacji Calluma Turnera w Masters of the Air, zajrzyjcie na platformę Apple TV+. Znajdziecie tam wszystkie odcinki produkcji opowiadającej o amerykańskich pilotach.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMemoriał Mistrzów w Roku Braci Lipieniów
Następny artykułKolejny projekt GOK-u w Lubszy