A A+ A++

„Jeżeli doniesienia są prawdziwe, to taka interwencja mogłaby mieć negatywny wpływ na przyszłość relacji handlowych między naszymi wielkimi krajami” – ostrzega senator.

Kevin Cramer jest republikaninem z Dakoty Północnej – a więc stanu, którego gospodarka w istotnym stopniu opiera się na wydobyciu ropy i gazu. W marcu br. senator wezwał prezydenta Trumpa do nałożenia embarga na dostawy ropy m.in. z Rosji i Arabii Saudyjskiej. Argumentował wówczas, że „obce mocarstwa wykorzystują sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa”, aby zalać rynek tanią ropą i wyeliminować amerykańskich producentów energii. Niedopuszczalnym byo jego zdaniem, że wymienione wcześniej kraje najpierw zarabiały sprzedając ropę do USA, a później wykorzystywały sytuację, żeby zaszkodzić tamtejszemu przemysłowi energetycznemu.

Podobny list do Emmanuela Macrona wystosowało także 24 kongresmenów. Apelowali oni o wzięcie pod uwagę danych, wykazujących, że eksport amerykańskiego LNG do Europy jest bardziej przyjazny dla środowiska niż słanie rosyjskiego gazu rurociągami.

Przypomnijmy, że w końcówce października grancuski rząd zwrócił się do spółki Engie z prośbą o wstrzymanie podpisania kontraktu na import skroplonego gazu ziemnego z USA. Oficjalnie umowa warta miliardy dolarów została zamrożona z powodu obaw o jej wpływ na środowisko, jednak trudno nie łączyć tej decyzji z niedawnym rozszerzeniem amerykańskich sankcji na projekt Nord Stream 2, w który zaangażowana jest francuska firma.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga mieszkańcy! Urząd czynny krócej!
Następny artykułE-wizyty w ZUS od 4 listopada