A A+ A++

W weekend do naszej redakcji dotarło niepokojące zgłoszenie. Informator opisał znalezione przez siebie w środku lasu w pobliżu miejscowości Kazanów miejsce, gdzie prawdopodobnie odbywały się obrzędy satanistyczne. Pojawiliśmy się tam z naszą kamerą i faktycznie widać dziwne ślady. Próbowaliśmy ustalić fakty dotyczące tego miejsca. 

REKLAMA

Natomiast po sprawdzeniu miejsca udaliśmy się do samego Kazanowa, by zapytać mieszkańców czy coś wiedzą o dziwnych obrzędach, które mogłyby mieć miejsce w pobliskim lesie „Nic, naprawdę, nic nie słychać” – mówi mieszkanka Kazanowa, a inny mieszkaniec dodaje – „Nie słyszałem i nic nie wiem”. 

REKLAMA

Jednak dotarliśmy także do osoby, która coś o tym miejscu wie. Jedna z kobiet zamieszkujących pobliską wieś poinformowała nas, że niejednokrotnie widziała młodzież zmierzającą do tego lasu, słyszała różne niezidentyfikowane dźwięki około godziny 3 w nocy. Niestety mieszkanka odmówiła wypowiedzi do kamery. Wskazała nam także, że na miejscu według niej prawdopodobnie pojawiała się konecka straż miejska.

Służby jednak nie potwierdzają tych doniesień. Straż miejska nic nie wie o obrzędach, czy imprezach w lesie, Nadleśnictwo również nie. O sprawę zapytaliśmy więc policję z Końskich – „Na miejsce został skierowany patrol, który zweryfikuje, czy doszło do ewentualnego popełnienia przestępstwa, czy też wykroczenia. O wszystkim będziemy na bieżąco informować” – mówiła nam Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Nasza kamera na miejscu zaobserwowała wiele dziwnych elementów – to drzewa i głazy z wypisanymi, przy pomocy czerwonych sprejów satanistycznymi hasłami. Podkreślmy, że niemal na pewno nie jest to krew. Na miejscu znajdują się mocno nadpalone drzewa oraz spora ilość najprawdopodobniej zwierzęcych kości. Znaleźliśmy też zamszone kości, które mogą wskazywać, że jakieś czyny były tam wykonywane już wcześniej.

Z naszych obserwacji wynika, że mogły tam mieć miejsce jakieś próby podpalenia, drzewa są na dole przypalone na dość rozległym obszarze, ponadto w lesie znajduje się dużo śladów wskazujących na imprezy mocno zakrapiane alkoholem. Nasza chcąca pozostać anonimowa informatorka wskazywała też na zabite kurczaki – „W zeszłą niedzielę byłam na spacerze z synem. Natknęliśmy się na to. W tym tygodniu zabite kilka kur i powieszone na drzewie… „  przekazywała nam kobieta

Co więc dzieje się w lesie nieopodal Kazanowa? Naszym zdaniem możliwe są trzy odpowiedzi na to pytanie: być może jakaś grupa młodzieży regularnie organizuje tam zakrapiane imprezy i eksperymentuje lub po prostu wygłupia się urządzając obrzędy satanistyczne; być może te zdarzenia to dzieła jakichś podpalaczy. I w końcu nie można też zupełnie wykluczyć, że na miejscu działają sataniści.

W tym miejscu przypomnijmy, że w lutym bieżącego roku ktoś napisał satanistyczne hasła na murach kościoła pod wezwaniem Chrystusa Odkupiciela w Końskich, a świątynia ta znajduje się tylko kilka kilometrów od lasu, w którym zauważono pozostawione dziwne symbole. Czy to dzieło tych samych osób? Na tę chwilę trudno odpowiedzieć na to pytanie.

Obecnie sprawa została już przekazana policji, a kiedy tylko pojawią się jakieś ustalenia na pewno Państwa o nich poinformujemy.

Zdjęcia:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiewybuch w kamienicy przy ul. Słowackiego (zdjęcia)
Następny artykułPoznań: Konkurs im. Wieniawskiego – czy Konkurs Chopinowski?