– Żaden z polskich żołnierzy w Iraku nie ucierpiał po atakach rakietowych na bazy Al Asad i Irbil. Jesteśmy w stałym kontakcie z dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku – poinformował Mariusz Błaszczak, szef MON na Twitterze.
W Iraku stacjonuje niemal 270 polskich żołnierzy, których główne zadania to szkolenie oraz doradztwo irackim i jordańskim Siłom Specjalnym w zwalczaniu tzw. Państwa Islamskiego, wzmocnienie bezpieczeństwa i stabilizacji sytuacji w regionie w perspektywie długoterminowej. Zajmują się również szkoleniem irackich żołnierzy w obszarze napraw i obsługiwania poradzieckiej techniki bojowej.
Na północny wschód od Bagdadu
W polskiej grupie są m.in. wojska specjalne, pluton inżynieryjny, pluton ochrony i zespół doradczy. Wśród nich żołnierze z 1. Pułku Saperów z Brzegu. – Dokładnej liczby żołnierzy podać nie mogę, nie jest to jednak duża liczba – mówi kpt. Krzysztof Krawczyk, rzecznik prasowy jednostki dodając, że wszyscy saperzy są cali i zdrowi. – Nie ma bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia opolskich saperów – podkreśla.
Ze względów bezpieczeństwa, rzecznik nie podaje dokładnej lokalizacji, gdzie przebywają opolscy żołnierze. Z informacji przekazywanych wcześniej przez wojsko wynika, że Polacy przebywają w bazie Al-Taji, zlokalizowanej na północny wschód od Bagdadu i w bazie Al-Jaber w Kuwejcie.
Kpt. Piotr Płuciennik, rzecznik 10. Opolskiej Brygady Logistycznej poinformował, że żołnierzy tych jednostki nie ma w Iraku. Logistycy służą w Afganistanie, Rumunii i we Włoszech.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS