Idź zagłosuj, bo wybiorą za Ciebie! – mówili dziś samorządowcy Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot w Stacji Kultura. Spotkanie było okazją do podsumowania pierwszego etapu akcji profrekwencyjnej #MetropoliaGłosuje.
W rywalizacji bierze udział 48 miast i gmin. Bitwa o głosy rozgrywa się w trzech kategoriach: gminy do 10 tys. mieszkańców, gminy od 10 do 30 tys. mieszkańców oraz gminy powyżej 30 tys. mieszkańców. Zwycięzcy każdej kategorii otrzymają 30 tys. zł i sami zdecydują na co wydać pieniądze. Pierwszą bitwę frekwencyjną wygrywają Jastarnia z frekwencją 84,2%, Władysławowo – 78,72% oraz Sopot – 74,3%. Rumia w tym zestawieniu zajmuje czwarte miejsce. Po kolejnej turze wyniki mogą się jednak zmienić.
W rywalizacji bierze udział 48 miast i gmin. Bitwa o głosy rozgrywa się w trzech kategoriach: gminy do 10 tys. mieszkańców, gminy od 10 do 30 tys. mieszkańców oraz gminy powyżej 30 tys. mieszkańców. Zwycięzcy każdej kategorii otrzymają 30 tys. zł i sami zdecydują na co wydać pieniądze. Pierwszą bitwę frekwencyjną wygrywają Jastarnia z frekwencją 84,2%, Władysławowo – 78,72% oraz Sopot – 74,3%. Rumia w tym zestawieniu zajmuje czwarte miejsce. Po kolejnej turze wyniki mogą się jednak zmienić.
– Jest sukces kiedy porównamy frekwencję z poprzednich wyborów. Tym razem w OMGGS zagłosowało prawie 65% wyborców, w wyborach parlamentarnych było 63,6%, w wyborach prezydenckich 57,3%. Ten wzrost jest wyraźny. Głosują mieszkańcy i turyści – w Jastarni i Krynicy Morskiej jest kilkukrotnie więcej głosujących niż mieszkańców i codziennie kilkaset osób podpisuje się do głosowania – mówił Michał Glaser, Prezes Zarządu OMGGS.
Samorządowcy namawiali mieszkańców do udziału w II turze wyborów:
– Nasza akcja jest skierowana do mieszkańców 48 miast i gmin, ale z racji pełnionej funkcji chcę zaapelować do całej wspólnoty regionalnej, do pozostałych miast i gmin Pomorza – idźcie na wybory, nie pozwólcie, żeby ktoś inny za Was decydował. To są niezwykle ważne wybory, które będą decydować o losie naszej ojczyzny, w jaki sposób będzie się zmieniać przez najbliższe lata. Wszystkich tych mieszkańców, którzy jeszcze nie uczestniczyli w wyborach, zachęcam, by zdecydowali się pójść i oddać swój głos, albo na jednego, albo na drugiego kandydata. Jeżeli chcemy budować społeczeństwo obywatelskie, to każdy mieszkaniec każdej pomorskiej wsi, każdego miasta małego i dużego powinien oddać głos. Idźcie na wybory 12 lipca – mówił Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego.
– Bitwa metropolitalna o frekwencje trwa. Demokracja nie obroni się sama. Jedno z zadań samorządów lokalnych to także edukacja, edukacja obywatelska, są efekty, są skutki bo sami widzicie że przy kolejnych wyborach frekwencja rośnie. Karta wyborcza dla każdej obywatelki, każdego obywatela to możliwość wpływania na rzeczywistość. Do tego będziemy zawsze zachęcać. 12 lipca liczymy, że nie tylko Gdańsk, Kosakowo, Rumia, ale całe Pomorze będzie miało jak najwyższą frekwencję – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska i Prezes Rady OMGGS.
– Gorąco zachęcamy do głosowania w wyborach 12 lipca. To my sami wybierzemy, w którym kierunku nasza ukochana ojczyzna pójdzie. Czy w kierunku bardziej scentralizowanym, czy w kierunku zdecentralizowanym, którego ja osobiście jestem gorącym zwolennikiem. Tutaj w samorządach mieszkańcy mogą rozliczyć skutecznie swoich lokalnych polityków. Jeżeli mamy władzę centralną to nie wychodzi. Gorąco zachęcamy wybierzmy albo jeden albo drugi styl rządzenia – mówił Michał Pasieczny, Burmistrz Rumi.
Frekwencja w całej metropolii wyniosła 64,8%. W końcowym rankingu akcji #MetropoliaGłosuje ważna będzie średnia frekwencja z obu tur. Wyniki nie są przesądzone. Zachęcamy do aktywnego udziału w wyborach. Każdy głos jest ważny. Dogrywka już 12 lipca!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS