W marcu szef Krajowej Administracji Skarbowej rozesłał do wszystkich dostawców operatów urządzeń pokładowych i systemów śledzenia (nazywanych w skrócie OBU/ZSL) list przypominający o warunkach dopuszczenia do systemu e-TOLL.
KAS przypomniał w nim, że wymagania techniczne przewidują przesyłanie pakietu danych geolokalizacyjnych co 60 sekund, tymczasem z analizy danych wynika, że niektóre urządzenia przekazują pakiety po kilku minutach, a nawet po kilkudziesięciu dniach. Problem dotyczy kilku procent urządzeń, które uniemożliwiają administracji naliczenie myta.
Grozi wykreślenie z rejestru
Szef KAS ostrzegł w piśmie, że niezachowanie wymagań technicznych i przekazywanie danych z opóźnieniem będzie skutkowało wykreśleniem operatora z rejestru uiszczających opłatę elektroniczną.
Czytaj więcej
Właściciel kluczborskiej firmy Geobox Łukasz Szlagor przyznaje, że był ogólny list KAS wysłany do wszystkich operatów. – Nie wiem co działo się dalej. U nas wszystko działa i nie mamy zgłoszeń bezpośrednich reklamacji – stwierdza Szlagor.
Większy operator, radomska spółka Tekom Technologia ma kilkadziesiąt tysięcy samochodów w systemie. – Nie ma dnia, żeby nie było zawieszenie się systemu, nieksięgowania środków bądź zablokowania salda – przyznaje Karol Kobyłecki z Tekom Technologia.
Tłumaczy, że problemy występują, gdy pojazd np. stanie na poboczu płatnej drogi i zgasi silnik. Urządzenie wyśle parametr informujący o postoju auta i przełączy się w tryb małego zużycia energii. Podobnie jest, jeśli pojazd straci zasięg, np. w lesie, a w tym miejscu jest parking. Auto stanie na pauzie, kierowca pobierze nocny odpoczynek (9 godzin) i wówczas dopiero drugiego dnia urządzenie prześle dane. Dopiero wtedy minuty z poprzedniej doby trafią na serwer. – Tych przypadków nie ma jednak wiele. Czasem zdarzy się awaria lokalnego nadajnika sieci komórkowej, jak stało się np. ostatnio, gdy z przeciążenia stanął na 1 dzień i w jednym rejonie nie było zasięgu – tłumaczy Kobyłecki.
Czytaj więcej
Do połowy maja szef KAS nie usunął żadnego urządzenia z listy dopuszczonych.
Autopromocja
Wyjątkowa okazja
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny
KUP TERAZ
Mniej kar i reklamacji
Urząd przypomina, że warunkiem dopuszczenia systemu teleinformatycznego operatora urządzeń pokładowych do systemu e-TOLL jest pozytywne przejście testów przez operatora urządzeń pokładowych. W trakcie testów weryfikowana jest w szczególności prawidłowość przekazywania danych geolokalizacyjnych za pośrednictwem urządzeń zgłoszonych przez operatora do testów.
W marcu 2022 roku wpływy z e-TOLL przekazane do Krajowego Funduszu Drogowego wyniosły 208,2 mln zł. Jest to rekordowy wynik w historii elektronicznego poboru myta i o 10,6 proc. większy od sumy pobranej w marcu 2021 roku. Wpływy w kwietniu 2022 roku przekroczyły 161,7 mln zł, co oznacza ponad 9-procentowy spadek r/r. Kwiecień jest tradycyjnie słabszym miesiącem od marca.
Czytaj więcej
Maleje liczba reklamacji, których w marcu i kwietniu napłynęło 4300. W styczniu zgłoszeń reklamacyjnych było niemal 12 tys., w lutym niecałe 6 tys. W marcu i kwietniu br. funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili łącznie 19 449 kontroli na drogach i nałożyli 6 kar grzywny w formie mandatu karnego na kierowców pojazdów o dmc powyżej 3,5 tony. Przy podobnym natężeniu kontroli mundurowi nałożyli w styczniu 48 kar, w lutym 17.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS