A A+ A++

Carlos Sainz wykonał solidną pracę w drugim dniu prywatnych testów F1, które Scuderia przeprowadza na torze we Fiorano wystawiając SF21. Reprezentant formacji z Maranello zaliczył rano kilka okrążeń na mokrym torze, korzystając z deszczowych opon demonstracyjnych. Do przerwy obiadowej na koncie miał 26 kółek.

Prognozy pogody wskazywały na możliwy deszcz w dalszej części dnia, który jednak oszczędził domowy tor Ferrari. Asfalt stopniowo przesychał i Hiszpan po południu mógł przejść na slicki. W sumie pokonał w środę 354 kilometry, czyli dystans większy od grand prix. W zimnych warunkach, bo przy temperaturze wynoszącej około siedmiu stopni, zaliczył też kilka próbnych startów.

Po porannej części jazd Sainz poszedł przywitać się z kibicami, którzy w ten chłodny dzień zgromadzili się tłumnie za ogrodzeniem toru. Rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć.

Trzydniową sesję, którą Ferrari co roku organizuje w styczniu dla swoich regularnych zawodników oraz wybranych juniorów, zamknie jutro Charles Leclerc. Pracę zespołu natomiast zainaugurował we wtorek Robert Szwarcman, 23-latek, który będzie dzielił rolę rezerwowego Scuderii z Antonio Giovinazzim w sezonie F1 2023.

Czytaj również:

Zdjęcia z testów:

Carlos Sainz, Ferrari

1/4

Autor zdjęcia: Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

2/4

Autor zdjęcia: Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

3/4

Autor zdjęcia: Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

Carlos Sainz, Ferrari

4/4

Autor zdjęcia: Ferrari

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRedfall – podczas eventu Developer_Direct ujawniono datę premiery gry od Arkane. Nieoficjalne doniesienia się potwierdziły
Następny artykułPolskie krowy odczuły efekt pizzy