A A+ A++

Dziesięciolatka z Inowrocławia zginęła od wielu ran kłutych, z których część mogła skutkować zgonem – informuje prokuratura. We wtorek (24 stycznia) zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny, który po tym, jak odebrał życie swojej córce, wyskoczył przez okno z mieszkania na czwartym piętrze. 52-latek po kilku godzinach zmarł w szpitalu.

Prokuratura bada okoliczności tragedii w Inowrocławiu, do której doszło w sobotni poranek. 52-letni Aleksander M. zabił swoją dziesięcioletnią córkę, a następnie wyskoczył przez okno z czwartego piętra bloku przy al. Niepodległości. Karetka zabrała go w stanie ciężkim do szpitala, gdzie zmarł. Śledczy ustalili, że zgon dziewczynki nastąpił ponad wszelką wątpliwość od ran zadanych ostrym narzędziem.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, prokuratura ma wystąpić do stacji TVN o materiał z programu, w którym brał udział 52-letni inowrocławianin. Chodzi o “Kuchenne rewolucje”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiczba azylantów w UE wzrosła prawie o 50%
Następny artykuł350 tys. zł dla Domów Samotnej Matki z aukcji obrazów z kolekcji PKO Banku Polskiego