A A+ A++

Ewa Kuryło największą rozpoznawalność zdobyła rolą Haliny w “Plebanii”, a następnie dyrektorki w kultowym dla wielu serialu “Ranczo”. Ta sama produkcja i rola prostego, ale poczciwego Patryka Pietrka przyniosła popularność jej mężowi Piotrowi Pręgowskiemu.

Poznali się w czasie studiów w warszawskiej szkole teatralnej, jednak zbliżyli się do siebie dopiero w czasie pracy nad spektaklem “Pokój dziecięcy”. Początkowo nie brali ślubu, na sakramentalne “tak” zdecydowali się po narodzinach córki w 1982 roku.

Zobacz także: Pamiętacie Szymka Solejuka z “Rancza”? Dziś go nie poznacie

Problemy finansowe

Choć w latach 80. młode małżeństwo nie narzekało na brak pracy, w pewnym momencie aktorka zrezygnowała z pracy w teatrze, by poświęcić się córce. Rozpoczęła też wtedy studia logopedyczne. Po latach przyznała, że nie żałowała decyzji o przerwaniu kariery. “(…) Spełniałam się jako mama. Dzisiaj mogę powiedzieć, że była to najważniejsza rola w moim życiu – mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po udziale w takich produkcjach, jak “Miś” czy “Zmiennicy” Pręgowski miał nadzieję na rozwój kariery. Tak się jednak nie stało i przestał otrzymywać kolejne propozycje zawodowe. Łapał się każdego zlecenia, jednak para zaczęła mierzyć się z problemami finansowymi. Po latach w jednym z wywiadów przyznał, że bywało naprawdę ciężko i był w stanie zrobić wszystko, by zabezpieczyć rodzinę.

– (…) Pomyślałem, że jak wysoko się ubezpieczę, a później popełnię samobójstwo, to przynajmniej zapewnię moim bliskim godny byt. Chciałem to zrobić z miłości do rodziny, a nie ze smutku, żalu czy niskiego poczucia własnej wartości – powiedział na łamach Plejady.

Po kilku latach los się odmienił, a para znowu zaczęła otrzymywać kolejne propozycje zawodowe.

Zobacz także: Dworek z “Rancza” zachwycał. Mało kto wie, gdzie się znajduje

Szczere słowa o miłości

Pytany o małżeństwo i o to, jak udało im się przez ponad 40 lat utrzymać dobry związek, Pręgowski stwierdził, że “związek to nie jest zupa”. – Nie da się podać na niego przepisu, który zawsze się sprawdzi. Wydaje mi się, że po prostu trzeba mieć szczęście i trafić na właściwą osobę – mówił Plejadzie.

Nie szczędził jednak komplementów żonie. – To, że poznałem Ewę, to kolejny cud, który wydarzył się w moim życiu – podkreślił. Z kolei Ewa Kuryło w jednej z rozmów podkreśliła, że razem z mężem lubią nie tylko ze sobą pracować, ale po prostu ze sobą przebywać. M.in. we wspólnym domku, który lata temu kupili na Kujawach.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułO włos od apartamentów w parku na Mokotowie. Ministerstwo Kultury naprawia błąd konserwatora
Następny artykułDożywotni zakaz dla osób oszukujących w kolejkach do Disneylandu