A A+ A++

Iga Świątek (1. WTA) szła jak burza w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Pokonała kolejno Anastasiję Pawluczenkową (506. WTA), Łesię Curenko (68. WTA) i Donnę Vekić (24. WTA), nie tracąc ani seta. W ćwierćfinale czekało na nią o wiele trudniejsze zadanie – zmierzyła się z Jeleną Rybakiną (6. WTA), z którą przegrała ostatnie trzy mecze. Ostatecznie Polce nie udało się przełamać złej passy, a na dodatek nabawiła się kontuzji mięśniowej uda i skreczowała przy stanie 6:2, 6:7 (3:7), 2:2.

Zobacz wideo
Iga Świątek niszczy marzenia rywalek. Coś niebywałego

Rybakina zabrała głos ws. kontuzji Świątek. “Ból jej doskwierał”

Świątek doznała urazu w tie-breaku drugiego seta. 21-latka źle stanęła w akcji w obronie i uderzyła się rakietą. W jej oczach pojawiły się łzy. W przerwie poprosiła o przerwę medyczną, po której wróciła z zabandażowanym udem. Ostatecznie ból był zbyt silny i Polka poddała mecz. 

Iga Świątek

Po starciu głos w sprawie kontuzji liderki rankingu WTA zabrała Rybakina. Kazaszka przyznała, że dostrzegła moment, w którym Świątek nabawiła się urazu. Mimo to wiedziała, że rywalka się nie podda i będzie walczyć do końca.

– Widziałam, jak coś się stało w tie-breaku, prawie przy ostatnim punkcie. Tylko że nie wiedziałam, jak poważny był ten uraz. Po przerwie medycznej wróciła na kort i dwie pierwsze piłki zagrała bardzo agresywnie. Wtedy zrozumiałam, że ból jej doskwiera, dlatego nie mogła się zbyt dużo ruszać. Wciąż potrafiła zaskoczyć, co sprawiło, że i ja musiałam pozostać maksymalnie skoncentrowana – podkreśliła Rybakina. 

– Wiem, że jak czujemy dyskomfort, to często gramy agresywniej, co wiele razy działa. Więc Iga zastosowała tę samą taktykę, ale myślę, że ból był po prostu zbyt duży – kontynuowała. Rybakina doceniła też klasę Świątek, podkreślając, że rywalka sprawiła jej wiele kłopotów w pierwszych dwóch setach. – To był naprawdę trudny mecz, zwłaszcza początek. Iga była bardzo agresywna, grała dynamiczniej i lepiej się poruszała. Trochę zajęło mi odnalezienie własnego rytmu – dokonałam tego dopiero w drugim secie – zakończyła. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.

Iga Świątek

Występ Świątek w Roland Garros zagrożony

Jak na razie nie wiadomo, jak poważnej kontuzji doznała Świątek. Tomasz Wiktorowski poinformował, że w czwartek rano Polka przejdzie rezonans i pełną diagnostykę, po której zapadnie decyzja, co z występem w wielkoszlemowym Roland Garros. W nim liderka WTA miała bronić tytułu. Uraz i wycofanie się z Rzymu wpłynęły też na klasyfikację generalną. Świątek straciła 685 punktów, a jej przewaga nad Aryną Sabalenką (2. WTA) stopniała z 1744 na 1399 punktów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Odważnie szukamy autorytetów” – 14. Pielgrzymka Szkół im. Kard. S. Wyszyńskiego
Następny artykułBioagra inwestuje w udoskonalenie procesów technologicznych