A A+ A++

19 kwietnia rozpocznie się 10. edycja Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego. W regulaminie miały pojawić się zmiany, związane między innymi z możliwością zgłaszania wniosków o odbrukowanie ulic, ale radni nie zgodzili się na takie założenie, dlatego zdjęli z porządku obrad marcowej sesji punkt dotyczący budżetu.

W 2023 roku, miasto przeznaczy na budżet obywatelski 8 mln zł, z czego 4,5 mln zł przeznaczone zostanie na zadania duże, o wartości powyżej 200 tys. zł, 2 mln na inwestycje nie przekraczające 200 tys. zł, 1 mln na projekty zielone i 500 tys. zł na zadania nieinwestycyjne do 30 tys. zł.

Zasady budżetu na 2023 rok były konsultowane z mieszkańcami, ponieważ kielczanie wyrażali niezadowolenie z dotychczas obowiązujących zasad zgłaszania wniosków i ich wyboru. Przykładem mogą być projekty, które nie zakwalifikowały się do realizacji, ponieważ nie mieściły się w limicie budżetu – informuje Agata Wojda, wiceprezydent Kielc.

– Zaproponowaliśmy, że jeśli jakiś projekt zyskał przychylność mieszkańców, ale brakuje mu pełnego finansowania, wtedy zadziałałaby „zasada 30 procent”.  Polega to na tym, że jeśli jakiejś inwestycji brakuje nie więcej niż 30 proc, to mamy możliwość odbycia konsultacji z wnioskodawcą i ograniczyć projekt – wyjaśnia wiceprezydent.

Agata Wojda podczas marcowej sesji rady miasta zgłosiła projekt uchwały zawierający zmiany w KBO, jednak został on zdjęty z porządku obrad przez radnych. Marcin Stępniewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnia, że projekt nie był procedowany, ponieważ znalazł się tam m.in. zapis o „odbrukowywaniu ulic”.

– Jeżeli prezydent Wojda uważa, że odbrukowywanie ulic i chodników w Kielcach jest zmianą na plus, to pozostaje mi pogratulować. Mieszkańcy każdego dnia muszą borykać się z dziurami w drogach i chodnikami, które nie były remontowane przez dekady, dlatego nie wyraziliśmy zgody na pogłębianie tego problemu i zdjęliśmy ten punkt z porządku obrad. Takie zmiany pani prezydent proponuje bardzo często, jak choćby stworzenie parku pomiędzy jezdniami przy Alei IX Wieków Kielc.  Propozycję związane z Kieleckim Budżetem Obywatelskim zmierzały w podobnym kierunku – podkreśla radny.

13.04.2022. Kielce. Konferencja na temat budżetu obywatelskiego. Na zdjęciu (od lewej): Od lewej: Marcin Januchta – rzecznik prezydenta Kielc, Ewa Tyszer-Wieczorek – kierownik wydziału przedsiębiorczości i komunikacji społecznej, Bożena Szczypiór – zastępca prezydenta Kielc i Agata Wojda – wiceprezydent KielcFot. Paulina Michta / Radio Kielce

Władze miasta postanowiły, że nie będą ponownie zgłaszać propozycji zmian pod głosowanie radnych.

Za kilka dni rozpoczyna się przyjmowanie wniosków do kolejnej edycji budżetu, tymczasem nadal nie zostały zrealizowane projekty, które zwyciężyły w 2020 roku. Według założeń, inwestycje te powinny być zrealizowane do końca 2021 r. Na otwarcie wciąż czeka kompleks sportowo- rekreacyjny przy Szkole Podstawowej nr 1 oraz Pumptrack i Skatepark przy Kadzielni oraz w Parku Baranowskiego.

Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc informuje, że w tych przypadkach nastąpiły przeszkody techniczne.

– Z pewnością w realizacji tych projektów przeszkodziła pandemia, która zaburzyła harmonogram prac. Jeśli chodzi o skatepark, to jesteśmy w trakcie odbiorów technicznych i myślę, że zostanie on otwarty w połowie maja. Natomiast pumptrack i boiska sportowe powinny zostać oddane do użytku pod koniec maja – informuje Bożena Szczypiór.

Nabór projektów do Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego potrwa do 13 maja. 22 września zostanie opublikowana lista zakwalifikowanych projektów, a 23 września rozpocznie się głosowanie. Wyniki powinny zostać opublikowane do 13 października 2022r.

Projekty można zgłaszać elektronicznie oraz w siedzibie UM Kielce przy ulicy Strycharskiej 6.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDrastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej. „Pseudoprzeprosiny” Macierewicza
Następny artykuł„Skłonność do zdrady”. Wpis do legitymacji żołnierza, który odmówił walki z Ukrainą