Adam miałby coś takiego zrobić? Sam nie wiem. Ale ostatnio ludzie powariowali od tej polityki. To nie jest normalne, proszę pana – mówi rolnik z Niedrzwicy Dużej. To w tej gminie mieszka mężczyznę, który na targu miał zaatakować posłankę KO Martę Wcisło.
– Jestem obolała. Mam siniaki na rękach, boli mnie bark. Ale najgorszy nie jest ten fizyczny ból, ale świadomość, że cała sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Ten wylewany zewsząd hejt, ta brutalizacja kampanii ze strony rządowej jest czymś okropnym. W Opolu, gdzie byliśmy, nasłuchałam się wielu przykrych rzeczy. Ludzie, z którymi chciałam porozmawiać, mówią paskami TVP – won z naszego kraju, won do Niemiec. Oni nas nienawidzą. Po tym, co mnie spotkało, zastanawiam się, gdzie jest granica – mówi “Wyborczej” Marta Wcisło, posłanka Kolacji Obywatelskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS