– Wszelki sport rosyjski powinien być zblokowany. Cały sport jaki jest – od szermierki po piłkę ręczną, nożną, koszykówkę itd – grzmiał Cezary Kulesza tuż po inwazji Władimira Putina na Ukrainę. Wiele federacji wyraziło podobne zdanie i zapowiedziało, że nie zagra z reprezentacją agresora. Od tego czasu minęły już dwa lata i niektóre związki powoli wycofują się z deklaracji. Tak postąpiła m.in. Serbia, która już wkrótce zmierzy się ze “Sborną” w meczu towarzyskim.
– Spotkamy się z Serbami, to naród nam bardzo bliski, prawdziwi przyjaciele. Wspaniale będzie stoczyć z nimi przyjacielską walkę. Naszym zawodnikom nie będzie łatwo – mówił Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Putina. Wydaje się jednak, że nie wszystkim piłkarzom Dragana Stojkovicia przypadł do gustu pomysł gry z Rosjanami.
Serbia osłabiona przed meczem z Rosjanami. Gwiazdy wycofują się z gry
Sparing zaplanowano na czwartek 21 marca. Reprezentacja Serbii powołała na ten mecz wielkie gwiazdy futbolu, ale już wiadomo, że kilka z nich nie zjawi się w Moskwie. Mowa m.in. o Dusanie Vlahoviciu. Jak poinformowała federacja na X, piłkarz Juventusu zmaga się z kontuzją pleców i nie będzie w stanie zagrać w meczu towarzyskim. Podobnie jak i Alex Terzić z RB Salzburg.
Są też i tacy zawodnicy, którzy odmówili gry, nie zasłaniając się urazami. To Matija Nastić z RCD Mallorki. Przyczyną jego absencji są “powody osobiste”. Choć nie wyjaśniono, o co dokładnie chodzi, to można spodziewać się, że nie miał on ochoty na grę z Rosjanami. W miejsce nieobecnych powołano dwóch innych reprezentantów. To Filip Mladenović, do niedawna piłkarz Legii Warszawa, a także Srdjan Babić ze Spartaka Moskwa.
Brak Vlahovicia w kadrze będzie z pewnością sporym osłabieniem. Serb rozgrywa kolejny kapitalny sezon w Juventusie – wystąpił już w 27 meczach we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 15 bramek i trzy asysty. Po raz ostatni pojawił się na murawie w niedzielnym spotkaniu z FC Genoą (0:0). Wówczas rozegrał pełne 90 minut.
Rosjanie chcą wrócić na arenę międzynarodową
Mecz z drużyną Stojkovicia będzie pierwszym dla Rosji, na który UEFA wyraziła oficjalną zgodę. Nic więc dziwnego, że ma bardzo duży wydźwięk. Po raz ostatni “Sborna” pojawiła się na murawie 20 listopada 2023 roku. Wówczas pokonała u siebie Kubę aż 8:0. Wcześniej grała też z takimi zespołami, jak m.in. Kenia (2:2), Kamerun (1:0), Katar (1:1) czy Irak (2:0). Po raz ostatni rozegrała mecz “o stawkę” 14 listopada 2021 roku, kiedy to w eliminacjach mistrzostw świata 2022 poległa na wyjeździe z Chorwacją 0:1.
Sparing z Serbią jest jednym z wielu, jakie Rosja zaplanowała na kolejne miesiące. Ich rywalami będą m.in. Paragwaj czy Białoruś.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS