Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Sergiej Riabkow przestrzegł kraje Ameryki Łacińskiej w wypowiedzi opublikowanej w poniedziałek na łamach pisma “Mieżdunarodnaja Żiżń”, aby nie ulegały naciskom USA i nie dostarczały broni Ukrainie.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Sergiej Riabkow przestrzegł kraje Ameryki Łacińskiej w wypowiedzi opublikowanej w poniedziałek na łamach pisma “Mieżdunarodnaja Żiżń”, aby nie ulegały naciskom USA i nie dostarczały broni Ukrainie.
Riabkow przedstawiając swój kraj jako przeciwnika wszelkiego neokolonializmu oświadczył: “Ostrzegamy latynoamerykańskich kolegów, aby nie poddawali się presji Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza jeśli chodzi o zaopatrywanie Ukrainy w broń, byłoby to skrajnie destrukcyjne działanie, cios wymierzony w nasze stosunki” – powiedział Riabkow.
Podkreślił on, że Moskwa z uwagą obserwuje powściągliwość swych latynoamerykańskich partnerów jeśli chodzi o przyłączenie się do sankcji wobec Rosji. “Zdajemy sobie sprawę – dodał rosyjski wiceminister – że sytuacja jest bardzo skomplikowana i że znajdują się oni pod presją”.
Riabkow odwołał się w swej wypowiedzi do “dojrzałości politycznej” latynoamerykańskich partnerów Rosji i ich “fundamentalnej umiejętności rozróżniania między interesami ich państw a interesami Waszyngtonu”. Wyraził też ” nie tylko nadzieję, ale pewność , że nasze relacje i wzajemne zrozumienie z Ameryką Łacińską i Karaibami ulegną umocnieniu”, czego wyrazem mają być w ostatnich dniach wizyty rosyjskich okrętów wojennych w tym regionie, dodał.
Riabkow nawiązał przy tym do “pewnego niepokoju”, jaki wywołują w Waszyngtonie “odwiedziny rosyjskich flotylli okrętów wojennych w Hawanie bądź ich wizyty w portach wenezuelskich”.
Wiceszef rosyjskiego MSZ dodał przy tym, przedstawiając Rosję jako przeciwniczkę kolonialnego uzależniania innych krajów: “nie może być inaczej, ponieważ nie da się zatrzymać postępów multilateralizmu i emancypacji byłych kolonii od dawnych metropolii lub obecnego supermocarstwa neokolonialnego”, jak nazwał Stany Zjednoczone.
“Rosja – dodał na zakończenie Riabkow – jest zainteresowana w pogłębianiu stosunków z Ameryką Łacińską, ale nie w celu konfrontacji z kimkolwiek, ponieważ Moskwa nie ma żadnej ukrytej agendy”. (PAP)
ik/wr/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS