Musk na Twitterze zaproponował warunki, na których powinien opierać się rozejm między Moskwą a Kijowem. Post został opublikowany w formie sondy, głosujący mogą zaznaczyć opcję “tak” – jeśli zgadzają się z takim scenariuszem pokoju, albo “nie” jeżeli są innego zdania.
- “Ponownie przeprowadzić głosowania pod nadzorem ONZ na anektowanych terytoriach. Rosja wychodzi, jeśli taka będzie wola ludzi;
- Krym formalnie staje się częścią Rosji, gdyż był nią od 1783 roku, do czasu błędu Chruszczowa;
- Zapewnienie dostaw wody na Krym;
- Ukraina pozostaje neutralna.”
Ukraińscy komentują pomysł Muska
Pod wpisem pojawiły się tysiące komentarzy. Wśród osób, które odpowiedziały na propozycję Muska są ukraińscy politycy.
“Tu nie chodzi tylko o terytorium, Elon! Chodzi o ludzi! Chodzi o ludobójstwo ukraińskiego języka, kultury! To, co dla ciebie jest pokojem, dla nich jest zniszczonym, kalekim życiem” – napisał Ołeksandr Scherba, ukraiński dyplomata.
“Chodzi o to, żeby pozwolić nowemu Hitlerowi mieć swoje zdanie! Nie mogę uwierzyć, że to napisałeś!” – dodał.
Doradca prezydenta Ukrainy Michajło Podolak odpowiedział Muskowi wymieniając swoje propozycje pokoju:
- Ukraina wyzwala swoje terytoria, w tym anektowany Krym;
- Rosja przechodzi demilitaryzację i obowiązkową denuklearyzację, by nie mogła już nikogo straszyć;
- Zbrodniarze wojenni stają przed międzynarodowym trybunałem.
“Głosujemy?”- zapytał.
Najostrzej zareagował znany z mocnych i kontrowersyjnych wypowiedzi, były ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. “Pie**** się jest moją bardzo dyplomatyczną odpowiedzią” – skwitował.
To odpowiedź zyskała największe uznanie użytkowników Twittera, w zaledwie dwie godziny została polubiona 90 tys. razy. Dla porównania wpis z propozycjami Muska w tym samym czasie polubiło około 30 tys. użytkowników.
Musk tłumaczy się ginącymi ludźmi i ryzykiem wojny nuklearnej
W kolejnych wpisach Musk argumentował, że obecny konflikt może przerodzić się w wojnę nuklearną, choć nie jest to wysoce prawdopodobne.
“Rosja robi częściową mobilizację. zmierzają do pełnej mobilizacji wojennej, jeśli Krym będzie zagrożony” – napisał w kolejnym poście dodając, że jeszcze wiele ofiar będzie po obu stronach.
Przypomniał, że Rosja ma trzy razy większą populację od Ukrainy, co oznacza, że zwycięstwo napadniętego państwa jest w tym przypadku “mało prawdopodobne”. “Jeśli zależy Ci na ludziach Ukrainy, szukaj pokoju” – zakończył.
ap/bas/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS