A A+ A++

Do pięciu lat więzienia grozi 45-letniemu traktorzyście, który jechał zygzakiem i śpiewał; przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że miał ponad trzy promile alkoholu – podała w piątek policja.

Asp. Jolanta Babicz z KPP w Krasnymstawie poinformowała, że zgłoszenie o pijanym traktorzyście, który nie trzyma toru jazdy i co chwilę wjeżdża na pobocze policjanci otrzymali w czwartek ok. godz. 19.

Na opublikowanym przez policję nagraniu pochodzącym od świadka zdarzenia słuchać bełkotliwy śpiew i widać, jak ciągnik zjeżdża na pobocze w ostatniej chwili unikając zderzenia z latarnią.

Jak przekazała Babicz, mundurowi zatrzymali 45-letniego mieszkańca gminy Kraśniczyn na jednej z posesji. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

“Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że posiada także aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd” – podała Babicz. Dodała, że w styczniu br. roku mężczyzna prowadził samochód osobowy w stanie nietrzeźwości – miał wtedy ponad 2,5 promila.

45-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: (PAP) Autor: Piotr Nowak

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł16-18 września. Co ciekawego w okolicy? Zobacz, wybierz, bądź!
Następny artykułEuroBasket 2022: Kiedy półfinał Polska – Francja? O której godzinie grają Polacy?