A A+ A++

Rolnicy narzekają na niestabilną sytuację i nieopłacalną produkcję. Ale gdy wnikniemy głębiej, zobaczymy, że konsumenci narzekają na niskiej jakości produkty spożywcze, a naukowcy na ocieplający się klimat. Czy da się te wszystkie kropki połączyć w jedną całość?

Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji

Sytuacja wygląda na poważną. Rolnicy powtarzają, że przebrała się miarka i czas skończyć z unijnym dyktatem, który wpędza ich w ubóstwo. Protesty, które opanowały wiele krajów Europy, mają swój lokalny koloryt i narrację. W Polsce na Słowacji czy Węgrzech dominuje kwestia taniego zboża z Ukrainy. W Belgii czy we Francji rolnicy obawiają się umowy o wolnym handlu z państwami Ameryki Południowej, która zakłada zmniejszenie ceł na mięso i inne produkty. W Niemczech rolnicy demonstrowali przeciwko planowanym cięciom dopłat do oleju napędowego, a w Holandii – przeciwko biurokracji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowstaje RPG akcji w uniwersum serii Pan Lodowego Ogrodu. Grę tworzą byli pracownicy CD Projektu, FromSoftware i Ubisoftu
Następny artykułAlarm! Spoofing nie odpuszcza: kolejne ofiary w naszym regionie