Rolnicy na drogach powiatu kłobuckiego w środę spowolnią ruch. To kolejna odsłona protestu

Pierwsza akcja organizowana przez działaczy AgroUnii największy wydźwięk w naszym regionie miała w powiecie lublinieckim. Wówczas protestujący w sile ok. 100 ciągników podjechali pod dom posła PiS Andrzeja Gawrona.

Zobacz TUTAJ

Nie mamy informacji, aby zamiarem protestujących było blokowanie dróg, ale przestrzegamy przed mogącymi wystąpić utrudnieniami. Polecamy, by kto może, w godzinach dopołudniowych powstrzymał się z podróżowaniem zwłaszcza DK43 na odcinku biegnącym przez powiat kłobucki – mówi rzeczniczka kłobuckiej policji mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz.

TU ZNAJDZIE SIĘ REKLAMA

W powiecie kłobuckim zarówno Waleńczów, jak i Przystajń to miejsca dla rolników wręcz symboliczne. To w Waleńczowie w lutym 1999 r. zaczęły się rolnicze protesty, gdy u władzy było SLD. Blokowano szosę, domagając się podniesienia ceny skupu żywca, ograniczenia importu żywności, położenia kresu biedzie i bezrobociu. Protestującymi dowodził miejscowy rolnik i przedsiębiorca, absolwent wrocławskiej Akademii Rolniczej ze specjalnością mechanizacja rolnictwa Jerzy Kłudka. Współzałożyciel śląskiej Samoobrony został z niej potem wyrzucony przez Andrzeja Leppera “z powodu różnicy zdań”. W Waleńczowie rolnicy po wodzą Kłudki blokowali też drogę krajową w 2003 r. – ważyły się wtedy losy wejścia Polski do UE, a Samoobrona chciała m.in. “zmiany stanowiska wynegocjowanego z Unią Europejską”. Teraz jednym z organizatorów środowego protestu jest jego syn – Kamil Kłudka.

Czytaj także TUTAJ