Rolnicy wyjechali na jedno z największych skrzyżowań w Łodzi. Modlą się i protestują. – Nie mamy już nawet za co odbudować produkcji. Jesteśmy w kropce – tłumaczą.
Rolnicy zjeżdżają na skrzyżowanie ulic Aleksandrowska – Szczecińska. – Będziemy tu stać od 10 do 19 i nie przepuszczamy nikogo. Wyjątkiem będą przyjazdy uprzywilejowane, takie jak karetka czy straż pożarna. Wiem, że to utrudnia życie mieszkańcom, ale my jesteśmy w kropce – tłumaczy przewodniczący protestu rolników.
Ruszył największy protest rolników – 500 w całym kraju
W środę, 20 marca, rozpoczął się teoretycznie największy protest rolników. Zgłoszono ich bowiem aż 500 w całym kraju. Po godz. 10 na skrzyżowanie w Łodzi zjechało jednak tylko osiem traktorów. Choć jak zapewniają protestujący, będzie ich więcej. – Od strony Konstantynowa ma przyjechać jeszcze dziesięć, ale mają opóźnienie. Mamy też nadzieje, że zjadą kolejne. Bo trzeba protestować. Wszystko idzie w złą stronę, zaraz kolejne branże dostaną po dupie i dopiero wszyscy się zorientują, że mieliśmy rację – mówi jeden z mężczyzn.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS