Profesjonalnie przygotowane zawody spowodowały, że na liście startowej znalazł się aktualny wicemistrz Europy w judo Piotr Kuczera wraz z rodziną. Na stracie nie mogło zabraknąć również najważniejszych aktorów tego spektaklu, czyli samych rodziców, z różnych grup dzieci, którzy mogli tego dnia poczuć smak współzawodnictwa, zwycięstwa, ale również gorycz porażki czy bezsilności – czytamy na stronie Kejza Team Rybnik.
Zawody rozpoczęły się od wspólnej rozgrzewki, którą przeprowadził Piotr Kuczera oraz od wyjaśnienia szczegółowych zasad gry.
Zobacz także
Rywalizacja została rozegrana w trzech kategoriach:
– parami,
– indywidualnie kobiety,
– indywidualnie mężczyźni.
Pierwsze pojedynki w dojo pokazały, że zawody będą stały na bardzo wysokim poziomie i nikt nie zamierza odpuszczać ani sekundy pojedynku.
Mogliśmy zobaczyć prawdziwych gladiatorów, którzy walczyli nie tylko z przeciwnikiem, lecz niejednokrotnie musieli pokonać swoje słabości, ograniczenia.
Z pojedynku na pojedynek emocje rosły, zmęczenie mięśni dawało się we znaki i trudno było wskazać jednoznacznie faworytów kolejnych pojedynków, niejednokrotnie o zwycięstwie decydował dobór odpowiedniej taktyki.
Za płynne przeprowadzenie rywalizacji był odpowiedzialny Krzysztof Korga, a spraw technicznych pilnowała Zuzanna Komarek. Za całość przedsięwzięcia był odpowiedzialny Artur Kejza, który był również konferansjerem.
Wyniki zawodów:
KLASYFIKACJA KOBIET INDYWIDUALNIE:
I MIEJSCE – Ania Kuczera
II MIEJSCE – Joanna Walendzewicz
III MIEJSCE – Nadia Grychtoł
IV MIEJSCE – Joanna Szcześniewska
KLASYFIKACJA MĘŻCZYZN INDYWIDUALNIE:
I MIEJSCE – Przemysław Frysztacki
II MIEJSCE – Wojciech Kwaśniewski
III MIEJSCE – Radosław Kurpanik
IV MIEJSCE – Zenon Albrecht
KLASYFIKACJA PAR:
I MIEJSCE – Państwo Groborz / Kowalska
II MIEJSCE – Państwo Gosiewski / Szcześniewska
III MIEJSCE – Państwo Walendzewicz
IV MIEJSCE – Państwo Kuźnik/Banasiewicz
Zawody pokazały, że judo potrafi połączyć ludzi. Pokazały, że klub to nie tylko trenerzy czy zawodnicy, ale również rodzice, którzy mogli pokazać swoim pociechom, że też drzemie w nich „mały sportowiec”. Historia się tworzy na naszych oczach i już od dziś odliczamy kolejne 365 dni do trzecich mistrzostw – powiedział trener Artur Kejza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS