A A+ A++

Zwłoki 55-letniej kobiety znaleziono w zaparkowanym w lesie samochodzie. Miała obrażenia szyi. Kilkadziesiąt metrów dalej odkryto ciało jej 60-letniego męża wiszące na drzewie. 

Szef prokuratury w Staszowie Piotr Okarski powiedział RMF FM w poniedziałek, że śledczy biorą pod uwagę kilka wersji wydarzeń. Przyznał jednak, że ta mówiąca o rozszerzonym samobójstwie wydaje się być bardzo prawdopodobna.

Przypuszczalny przebieg tego zdarzenia był taki, że mężczyzna zabił swoją żonę, a potem się powiesił.

Prokurator potwierdził wówczas, że w kieszeni 60-latka znaleziono list pożegnalny. Na miejscu zostały zebrane różne ślady.

Wyniki sekcji zwłok

We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok małżeństwa.

Według wstępnych wyników sekcji 55-letnia kobieta została uduszona przez zadzierzgnięcie pętli na jej szyi. Mężczyzna zaś zmarł przez powieszenie – poinformował w rozmowie z portalem “Echo Dnia” Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Jak podaje portal, śledczy przychylają się do wersji z samobójstwem rozszerzonym jako wstępnymi założeniami dotyczącymi śmierci małżonków.

Śledztwo trwa. Wciąż będą sprawdzane inne wątki sprawy, przesłuchiwani świadkowie oraz badane ślady zabezpieczone na miejscu – dodał Prokopowicz.

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzyroda, humanistyka, lotnictwo
Następny artykułPraca w Łodzi. Globalna firma z Islandii wprowadziła się do Bramy Miasta