A A+ A++

Nie tak wyobrażał sobie Robert Lewandowski dwusetny mecz w Bundeslidze w ekipie Bawarczyków. Bayern starcie z Unionem przegrywać mógł już w drugiej minucie, po sytuacji sam na sam Taiwo Awoniyiego z Manuelem Neuerem. Przegrywał kilka minut później. Kiedy ubezpieczający bramkę Neuera przy rzucie rożnym Lewandowski nie nadążył za skaczącym do strzału Grischą Promelem. Uderzonej głową piłki nie zablokował nikt z kolegów Polaka i w Berlinie mecz rozpoczął się od małego trzęsienia ziemi, a Bayern znalazł się w trudnej sytuacji.

Robert Lewandowski ratuje Bayern w swoim jubileuszu! Nowy lider Bundesligi?

Lewandowski nagle runął na murawę

Tego dwusetnego starcia w Bundeslidze (a 305. w koszulce Bawarczyków) Polak do udanych nie zaliczy również przez pryzmat swoich sytuacji. Nie dlatego, że ich nie było. W 24. minucie Lewandowski wychodził sam na sam z Andreasem Luthe, ale się przewrócił. Prawdopodobnie Polak chciał naciągnąć sędziego na jedenastkę, bo chwilę wcześniej ręką musnął go w plecy jeden z obrońców gospodarzy. Powtórka sytuacji wyglądała jednak dość komicznie, gdy “Lewy”, biegnąc na pewnego gola nagle sam z siebie upadł. Całą sytuację możecie zobaczyć tutaj:

Zobacz wideo

Polak szybko miał drugą niezłą sytuację, gdy po jednej z kolejnych akcji dostał piłkę tuż przed polem karnym. Przełożył ją na lewą nogę i z 19 metrów dość pospiesznie uderzył na bramkę gospodarzy. Piłka przeleciała jednak wysoko nad poprzeczką. W pierwszej połowie Lewandowski próbował strzelać też z rzutu wolnego. Piłka stała niedaleko linii końcowej pola karnego. Król strzelców Bundesligi trafił prosto w mur, gdzieś na wysokości klatki piersiowej stojących w nim obrońców. Najbliżej Lewandowski był asysty. Znakomicie posłana do Gnabry’ego piłka została przez Niemca źle przyjęta i w sytuacji sam na sam z golkiperem gości odleciała mu za daleko. W pierwszej połowie Bayern na tle ambitnego rywala jednak rozczarował.

Robert Lewandowski strzela gola w meczu Union Berlin - Bayern MonachiumTak Robert Lewandowski strzela w swoim jubileuszu! Rekordzista Bundesligi [WIDEO]

Lewandowski z szansą na 250. gola

Kiedy Bayernowi nie szło, o wyrównaniu w meczu zadecydowały indywidualne umiejętności graczy mistrza Niemiec. Kingsley Coman po solowej akcji wyłożył piłkę na środek boiska. Na dziesiątym metrze Polak nie miał problemów, by umieścić ją w siatce. To była bramka na osłodę sobotniego wieczoru. 175. gol Polaka w starciach ligowych dla Bayernu. Biorąc pod uwagę, że w takim czasie żaden z innych zawodników Bundesligi nie był skuteczniejszy od “Lewego”, ta liczba tym bardziej robi wrażenie. Dla przykładu Gerd Mueller po swoich dwustu meczach miał na koncie “tylko” 154 gole. Klaus Fischer – 138.

Zresztą, jeśli chodzi o Bundesligę, to Polak w następnym spotkaniu Bayernu (z Wolfsburgiem) będzie miał okazję zanotować na swym koncie 250. gola. Do tej liczby brakuje mu już tylko jednego trafienia. Mecz z Unionem trzeba będzie przeanalizować i szybko o nim zapomnieć. Lewandowski w swych statystach po nim oprócz gola nie zobaczy zbyt wielu ważnych cyferek. Raptem jeden strzał w meczu, dwie zablokowane próby, 3 z 7 wygranych powietrznych pojedynków, czy 12 utraconych piłek nie są najlepszymi informacjami. Jeśli Bayern jest już zmęczony sezonem, to święta przychodzą w odpowiednim momencie, tyle że do nich jeszcze 2 spotkania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKate i William debiutują z trójką dzieci na czerwonym dywanie. Charlotte i George skradli show
Następny artykułJaka koszula i jakie spodnie?