A A+ A++

Marcin Synoradzki Red Devils Ladies Chojnice

Dzięki awansowi do ćwierćfinałów zespół zapewnił sobie grę w Mistrzostwach Polski (3-7 sierpnia), gdzie spotka się 8 najlepszych drużyn beach soccerowych z naszego kraju.

Puchar Polski w beach soccera kobiet – dzień drugi, sobota 25.06.2022

Red Devils Ladies – Wierzbowianka Wierzbno 5:6 (1:0, 3:3, 1:3)

bramki: Quigley, Klipachenko, Zaborska, Stasiulewicz, Pawłowska

W trzecim meczu grupowym RD Ladies przegrały z Wierzbowianką po „wymianie ciosów” tracąc gola 2 sekundy przed końcem spotkania.

Wynik spotkania nie miał znaczenia, dziewczęta już wcześniej zapewniły sobie 1 miejsce w grupie E oraz awans do sierpniowych Mistrzostw Polski, dlatego przed meczem ćwierćfinałowym trener Tomasz Poźniak dał odpocząć kilku podstawowym zawodniczkom, które nie wystąpiły w meczu z Wierzbowianką.

ćwierćfinał

Red Devils Ladies – Sparta Daleszyce 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)

bramka: Sikorska

Niestety to był bardzo przeciętny występ drużyny RDL, rywalki szybko objęły prowadzenie po celnym uderzeniu z rzutu wolnego. W drugiej tercji po golu Weroniki Sikorskiej udało się doprowadzić do remisu, ale wówczas Federica Dall’Ara wspaniałą przewrotką dała prowadzenie Sparcie. W trzeciej tercji obrończyni Pucharu Polski oraz aktualny Vice Mistrz Polski z Daleszyc nie pozwolił sobie wydrzeć zwycięstwa strzelając kolejne dwie bramki i awansował do półfinału.

Puchar Polski w beach soccera kobiet – dzień trzeci, niedziela 26.06.2022

Red Devils Ladies – Sokół Kolbuszowa 4:3 (3:1, 0:1, 1:1)

bramki: Krygier, Batmani, Zakrzewska, Klipachenko

W pierwszym meczu fazy play off 5-8 dziewczęta z RD Ladies spotkały się z zespołem Sokoła z Kolbuszowej. Pierwsza tercja należała do chojnickiego zespołu, który objął prowadzenie 3:1, piękną bramką z dystansu popisała się bramkarka Gabby Batmani z USA. W drugiej tercji mecz się wyrównał, a rywalki zdobyły kontaktowego gola. W trzeciej odsłonie meczu po golu Ukrainki Anastasii Klipachenko RDL wyszły ponownie na prowadzenie dwiema bramkami, jeden gol Sokoła w końcówce meczu nie zmienił już wyniku spotkania.

mecz o 5-6 miejsce

Red Devils Ladies – Czarni Rząśnia 3:2 (1:1, 0:1, 2:0)

bramka: Szultka, Batmani, Meza

W meczu o 5 miejsce w turnieju RD Ladies zagrały z drużyną Czarnych Rząśna. W ubiegłorocznej edycji z tym zespołem dziewczęta spotkały się w fazie grupowej wygrywając tamto spotkanie, tym razem także pokonały rywalki, niemniej po bardzo zaciętym meczu.

Kapitan drużyny Agnieszka Szultka strzałem z dystansu dała prowadzenie RDL, ale rywalki w dalszej części meczu wyszły na prowadzenie 2:1. W ostatniej tercji nasz zagraniczny duet z USA, czyli Gabby Batmani i Luisa Meza zdobyły dwa efektowne gole, które zapewniły czwartą wygraną w turnieju Pucharu Polski.

Podsumowując cały turniej, była to ciekawa przygoda dla przebudowanego zespołu prowadzonego przez nowego trenera, Tomasza Poźniaka. Drużyna wygrała swoją grupę i przez zmieniony w tym sezonie regulamin rozgrywek (5 grup po 4 zespoły), w ćwierćfinale jako jedyna trafiła od razu na zwycięzcę innej grupy (pozostałe drużyny grały z zespołami z drugich miejsc).

Dziewczęta zagrały z silnym zespołem Sparty Daleszyce, która jest aktualnym Vice Mistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski w sezonie 2020 i 2021. Z zespołem Sparty mierzyliśmy się już kilkukrotnie, przegrywaliśmy 1:3, potem wygrywaliśmy 5:1, tym razem ponieśliśmy porażkę 1:4, przez co nie awansowaliśmy do czołowej czwórki Pucharu Polski.

Mamy lekki niedosyt, ale dzięki awansowi do ćwierćfinałów zespół zapewnił sobie grę w Mistrzostwach Polski (3-7 sierpnia), gdzie spotka się 8 najlepszych drużyn beach soccerowych z naszego kraju.

Podobne tematy:

Najnowsze:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW parku w chrzanowskim Kościelcu jak w Madrycie
Następny artykułPociski spadają, ale Duch jest mocny