A A+ A++

Przecieki się potwierdziły – powstaje reboot Alone in the Dark z 1992 roku. Pokazno pierwszy trailer i parę screenów. Produkcja ma być „listem miłosnym” do wielbicieli klasycznych growych horrorów z lat 90.

Krążące w ostatnich dniach po sieci przecieki potwierdziły się. Na pokazie firmy THQ Nordic zapowiedziano reboot Alone in the Dark – kultowej gry typu survival horror z 1992 roku. Za produkcję odpowiada szwedzkie studio Pieces Interactive (twórcy m.in. Magicki 2, a także dodatków Atlantis i Ragnarok do Titan Questa). Tytuł ma się ukazać w 2023 roku na PC, PS5 i XSX/S. Poniżej możecie obejrzeć jego pierwszy trailer.

Reboot, nie remake

Twórcy zapewniają, że reboot będzie „listem miłosnym” skierowanym do wielbicieli klasycznych growych horrorów z lat 90. XX wieku – ma zatem stanowić połączenie walki, zagadek, eksploracji i interesującej mrocznej fabuły. Historia będzie inna od tej z pierwowzoru – stąd określenie reboot, a nie remake – choć na jej potrzeby zostaną wykorzystane postacie, lokacje i motywy znane z oryginalnej trylogii.

Fabuła

Przeniesiemy się do lat 20. XX wieku i wcielimy w prywatnego detektywa Edwarda Camby’ego. Przybywa on do wiktoriańskiej posiadłości Decreto na wezwanie Emily Hartwood, której wujek (w oryginale ojciec), będący właścicielem przybytku, zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Para będzie musiała ustalić, co się z nim stało, jednocześnie mierząc się z okropnościami inspirowanymi lovecraftowską mitologią Cthulhu.

Reboot Alone in the Dark oficjalnie zapowiedziany; zobacz trailer - ilustracja #1

Źródło: THQ Nordic.

Reboot Alone in the Dark oficjalnie zapowiedziany; zobacz trailer - ilustracja #2

Źródło: THQ Nordic.

Warto dodać, że za napisanie fabuły nowej gry odpowiada Mikael Hedberg – twórca scenariuszy takich kultowych horrorów, jak SOMA czy Amnesia: Mroczny Obłęd. Można zatem spodziewać się głębokiej, psychologicznej opowieści, w której granica między tym, co realne i niewyobrażalne będzie bardzo cienka.

Rozgrywka

W oryginale wcielaliśmy się zarówno w Edwarda, jak i w Emily. Różnice w rozgrywce sprowadzały się jednak tylko do wyglądu postaci.

Reboot ma to zmienić – na początku przygody wybierzemy jedną postać, a po jej zakończeniu będziemy mogli rozpocząć zabawę niejako od nowa, tym razem doświadczając perspektywy bohatera, na którego nie zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności. Do poznania fabuły rebootu Alone in the Dark w pełni niezbędne będzie więc (co najmniej) dwukrotne ukończenie gry – niczym w remaku Resident Evil 2.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUsługi SEO – wybieraj doświadczone agencje
Następny artykułDerby dla Zagłębia!