A A+ A++

Żołnierze 201 Batalionu Obrony Pogranicza, wchodzącego w skład 20 Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, wykorzystali kolejny weekend, by poćwiczyć procedury kryzysowe na wypadek zagrożenia życia. Tym razem współdziałali nie tylko ze strażakami ochotnikami, ale też z pracownikami Służby Więziennej.

Żołnierze 20 Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej i strażacy z różnych jednostek OSP 24 marca sprawdzili się w Przemyślu we wspólnym działaniu na wypadek zaistnienia sytuacji kryzysowej. Jak informuje ppor. Rafał Laska, p.o. rzecznika prasowego 20 PBOT, wszystkie działania realizowane były przez żołnierzy 201 Batalionu Obrony Pogranicza w Przemyślu w ramach szkolenia rotacyjnego odbywającego się w dniach 23 – 24 marca.

Zrealizowany scenariusz ćwiczeń zakładał przeprowadzenie sprawnej, szybkiej i efektywnej akcji ratunkowej w czasie zagrożenia powodziowego.

– Przećwiczono metody workowania piasku, układania wałów przeciwpowodziowych oraz wykorzystanie sprzętu strażackiego do przepompowywania wody. Ćwiczenia obejmowały również wodną akcję ratunkową i związane z tym procedury, wyciąganie z wody topielca, metody gaszenia płonącego pojazdu oraz odparcie ataku tłumu na żołnierzy WOT – wylicza ppor. Rafał Laska. Ostatnie z wymienionych ćwiczeń przeprowadzone było przez funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Założeniem kolejnego zrealizowanego szkolenia było doskonalenie współpracy i koordynacji działań wymienionych służb w sytuacji zagrożenia życia. Zdobyta wiedza i umiejętności mogą być wówczas nieocenione.

Autor: Urszula Gielo
/ Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułФігуранта «справы Рабочага руху» збіраюцца перавесці на турэмны рэжым
Następny artykułXiaomi SU7 stał się hitem, ale na każdym egzemplarzu firma traci ok. 40 tys. zł