238 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej odnotowała wczoraj Straż Graniczna. Funkcjonariusze zatrzymali trzech nielegalnych imigrantów, obywateli Konga. Pozostałym próbom zapobieżono. Wczoraj w Sejmie o sytuacji przy granicy mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Wspomniał m.in. o imigrantach koczujących pod Usnarzem Górnym.
Wczoraj było mniej niż w środę (311) prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Funkcjonariusze SG zatrzymali seidem osób za pomocnictwo.
Wczoraj tj. 16.09
na odcinku granicy z Białorusią🇧🇾 było 238 prób nielegalnego
przekroczenia granicy. Strażnicy graniczni zatrzymali 3 nielegalnych
imigrantów ob. Konga.Pozostałym próbom zapobieżono. Zatrzymano 7 osób za
pomocnictwo.#NaStrażyBezpieczeństwa
pic.twitter.com/LUXpYDcLEO—
Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September
17, 2021
Funkcjonariusze
#PodlaskiOSG
zatrzymali wczoraj 7os. za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego
przekroczenia granicy:2ob.Syrii i 2ob.Iraku-cudzoziemcy mają niemieckie
tytuły pobytowe,2ob.Polski z woj.łódzkiego i lubelskiego oraz Polkę z
Podkarpackiego,która działała z ob.Syrii. pic.twitter.com/gB4K1Nutm7—
Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September
17, 2021
O sytuacji przy granicy mówił wczoraj w Sejmie Maciej Wąsik. Określił on zdarzenia, do których tam dochodzi jako zorganizowaną akcję służb białoruskich. Wiceminister podał dane za cały bieżący rok. W styczniu nie było ani jednej próby nielegalnego przekroczenia granicy, w lutym odnotowano jedną taką próbę, a w marcu dwie. W kwietniu Straż Graniczna ujawniła 61 prób przekroczenia granicy z Białorusią, w maju – 9, a w czerwcu 77. Już w lipcu takich prób było 242, a w całym sierpniu aż 3,5 tysiąca.
– Od 1 do 12 września odnotowano ich 2 260. Od 1 stycznia do 12 września br. strażnicy zatrzymali 1481 osób, które w sposób nielegalny dostały się na teren Polski ze strony Białorusi – powiedział wiceszef MSWiA. Dodał, że połowę z tych osób stanowią Irakijczycy, ale są również obywatele Syrii, Afganistanu, Tadżykistanu, Somalii, Rosji, Iranu, Egiptu, a nawet Kuby. Przypomniał również, że Polska miała umowę o readmisji, zakładającą, że osoby nielegalnie przekraczające granicę miały być przyjmowane z powrotem na Białoruś. Pod koniec czerwca rozpoczęto procedurę wypowiedzenia tej umowy przez stronę białoruską.
Maciej Wąsik poinformował posłów, że aktualnie granicę polsko-białoruską strzeże ponad 2 tys. strażników granicznych, wspieranych przez ponad 2 tys. żołnierzy.
Wiceszef MSWiA wyjaśnił, że siły zbrojne na wytypowanych odcinkach granicy, które łącznie liczą około 180 km, stawiają w pasie drogi granicznej urządzania techniczne. Powstało już 113 km zasieków w postaci ogrodzenia spiralnego tzw. concertiny. Wykonano też ponad 57 kilometrów 2,5-metrowego płotu w pasie drogi granicznej.
– Te urządzenia w znaczny sposób utrudniają przekroczenie granicy. W zasadzie bez pomocy służb białoruskich te działania są dla migrantów niemożliwe – powiedział wiceminister. – Jesteśmy przygotowani na dalsze działania. W nowej ustawie modernizacyjnej służb mundurowych przeznaczymy duże środki na techniczne zabezpieczenie granicy wschodniej – zapewnił. Poinformował, że rząd podjął również działania legislacyjne. Wczoraj odbyło się drugie czytanie ustawy, która da więcej instrumentów Straży Granicznej i Urzędowi do Spraw Cudzoziemców w celu zapobiegania nielegalnej migracji.
Wiceminister odniósł się również do pomocy humanitarnej, przygotowanej dla migrantów przez stronę polską.
– Rząd skierował transport humanitarny, aby można było udzielić pomocy, zgodnie z prawem, tym osobom, które na wysokości miejscowości Usnarz Górny znajdowały się po stronie białoruskiej, tuż za polską granicą. Ten transport nie został wpuszczony na teren Białorusi – poinformował. Zaznaczył, że strona białoruska na bieżąco dostarcza migrantom żywność, w tym ciepłe posiłki i zapewnia opiekę medyczną.
– Jestem przekonany, że gdyby nie działalność niektórych polskich parlamentarzystów, ta trudna sytuacja dla tej grupy migrantów już dawno by się skończyła. Bo tylko uwaga mediów i skupienie opinii publicznej spowodowało, że strona białoruska miała powód do tego, żeby tę sytuację utrzymywać – dodał.
Wiceminister podkreślił również, że osoby, które przyjechały na Białoruś, dotarły tam dobrowolnie na wizach turystycznych. Mogą tam legalnie przebywać, ale nie mają prawa przekraczać granicy z Rzeczpospolitą.
gov.pl/web/mswia
opr. (pb)
View the discussion thread.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS