Polska znalazła się w gronie dziesięciu najlepszych na świecie państw do outsourcingu usług informatycznych – przynajmniej z perspektywy firm z Europy Zachodniej. Wynika tak z opracowanego przez firmę 7N raportu „Executive Brief. Outsourcing 2020”.
Opracowanie „Executive Brief. Outsourcing 2020” autorstwa firmy 7N zawiera analizę 50 krajów z całego świata pod kątem ich przyjazności i atrakcyjności dla outsourcingu IT. Impulsem do jego powstania było badanie NNT Ltd. 2020 Global Managed Services Report, z którego wynika, że aż 45% przedsiębiorstw – w związku ze zmianą modeli operacyjnych wywołaną pandemią – zamierza zlecać więcej procesów biznesowych kontrahentom niż wykonywać samemu.
Za punkt wyjścia obrano perspektywę firm zachodnioeuropejskich. W tym ujęciu najlepsze do offshoringu usług IT okazały się w badaniu 7N Filipiny, Indie i Argentyna. Dla firm zainteresowanych przeniesieniem niektórych procesów biznesowych za granicę, ale do kraju bliskiego pod względem geograficznym i kulturowym (nearshoring) pierwszym wyborem są Irlandia, Czechy i Węgry – Polska tuż za nimi.
Zobacz również:
Autorzy badania wzięli pod uwagę 13 kryteriów oceny atrakcyjności krajów, w tym dostępność talentów IT, konkurencję rynkową, ryzyko operacyjne, znajomość języków obcych czy koszty życia.
Outsourcing IT w Polsce – argumenty „za”
- atrakcyjne koszty operacyjne i rozwinięta infrastruktura – oceniona wyżej niż w większości krajów europejskich,
- stosunkowo wysoki wskaźnik rozwoju społecznego, rozumiany jako wypadkowa dochodu narodowego, poziomu edukacji i długości życia,
- niskie ceny – najlepsza ocena w regionie, w ujęciu globalnym niższe koszty życia są tylko w Azji,
- małe ryzyko operacyjne – niższe niż w większości krajów świata,
- bliskość zachodniej Europy – bliskość geograficzna ułatwia komunikację z uwagi na zbieżność stref czasowych,
- znajomość języka angielskiego – pod tym względem ustępujemy tylko Irlandii.
Outsourcing IT w Polsce – argumenty „przeciw”
- ograniczona dostępność fachowców – rozwinięty rodzimy sektor IT już teraz angażuje wielu specjalistów; tych jednak jest u nas więcej, niż na przykład w Czechach,
- prognozy co do liczby absolwentów kierunków technicznych – wypadamy lepiej niż inne kraje regionu, co dobrze wróży na przyszłość, ale słabiej niż kraje Azji i obu Ameryk,
- konkurencja rynkowa – wszyscy z Top10 najlepszych lokalizacji oceniani są lepiej,
- kompatybilność kulturowa – porównywalny wynik uzyskały inne kraje Europy Środkowej,
- populacja miejska – w porównaniu z sąsiadami ludność Polski jest mniej skupiona w dużych aglomeracjach.
„Wyniki raportu stoją w sprzeczności z ogólnym przekonaniem, jakoby Polska dysponowała ogromnymi zasobami programistów gotowych pracować nieco taniej niż ich zachodni koledzy. Wielu z nich to wysokiej klasy fachowcy już zaangażowani w atrakcyjne projekty, więc potencjalnym nowym graczom nie jest łatwo pozyskać zdolnych polskich pracowników”
– ocenia Jakub Strzemżalski, Vice President IRD w 7N, jeden z autorów badania.
Strzemżalski podkreśla, że rodzimy rynek IT jest najbardziej rozwinięty w regionie i panuje u nas większa rywalizacja o zasoby ludzkie niż w krajach sąsiednich. To obniża naszą pozycję względem na przykład Czech czy Węgier. Jednocześnie konkurencyjny rynek wymusza na zachodnich menadżerach świadome działania i skłania do szukania specjalistów wspólnie z zaufanym partnerem, już dobrze osadzonym na rodzimym rynku IT – dodaje przedstawiciel 7N.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS