A A+ A++

.

30 stycznia po godzinie 20 dyżurny SK KM PSP Tychy otrzymał zgłoszenie, ze w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ul. Cyganerii 1 zasłabła nastolatka (16 lat). Na miejsce zgłoszenia zadysponowany został zastęp straży pożarnej. Po dotarciu na miejsce okazało się, że lokatorzy opuścili mieszkanie przed przebyciem strażaków. Strażacy po wejściu do mieszkania wykonali pomiar stężenia tlenku węgla – miernik wykazał obecność tego niebezpiecznego gazu (18ppm). W związku z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla na miejsce wezwane zostały zespoły ratownictwa medycznego, które zaopiekowały się lokatorami. Nastolatka została przetransportowana do szpitala w Katowicach Ligocie na dokładne badania. Druga osoba (mężczyzna) po przebadaniu pozostała na miejscu. Dodatkowo na miejsce wezwane zostało pogotowie awaryjne administratora budynku. Strażacy wykonali pomiary stężenia tlenku węgla we wszystkich mieszkaniach w pionie. Mierniki wszędzie wykazały obecność tlenku. Została podjęta decyzja o odłączeniu gazu w tych mieszkaniach do czasu dokładnego sprawdzenia kominów spalinowych i wentylacyjnych. Po prawie dwóch godzinach działania na miejscu zostały zakończone.

29 stycznia po godzinie 18:30 na ul. Glinczańskiej w rejonie skrzyżowania z ul. Jeżynową doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych marki ford. Na czas działań służb ratunkowych ruch został całkowicie zablokowany. Po dotarciu na miejsce okazało się, że pojazdami biorącymi udział w zdarzeniu jechało łącznie sześć osób (5 i 1). Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń i nie było konieczności hospitalizacji. Jak się okazało podczas wykonywanych czynności jeden z kierowców wydmuchał w alkomat 1,2 mg/l co daje około 2,5 promila. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do KMP Tychy celem wykonania dalszych czynności. Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów jak i relacji uczestników wynika, że sprawca zdarzenia zjechał na przeciwległy pas i uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka forda. Działania służb ratunkowych na miejscu zdarzenia trwały ponad godzinę. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.

29 stycznia około godziny 10 na skrzyżowaniu ul. Asnyka-Damrota doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. W zdarzeniu brały udział mercedes i toyota, która w wyniku uderzenia zjechała z drogi i uderzyła w pobliski budynek. Na miejsce zdarzenia wezwany ostał patrol policji. Osobom podróżującym pojazdami nic się nie stało i nie wymagały pomocy medycznej. Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że sprawcą zdarzenia jest kierowca mercedesa, który jadąc ul. Damrota nie zastosował się do znaku STOP (B-20) przed skrzyżowaniem z ul. Asnyka i wjechał na skrzyżowanie uderzając w jadącą w kierunku centrum miasta Toyotę. Uszkodzone pojazdy zostały odholowane. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.

28 stycznia około godziny 21:30 na oznakowanym przejściu dla pieszych w rejonie bramy wjazdowej do jednego z zakładów produkcyjnych przy ul. Serdecznej doszło do potrącenia pieszej przez samochód osobowy. Po dotarciu służb ratunkowych miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili świadkowie zdarzenia. Ratownicy zaopatrzyli pieszą, a następnie z obrażeniami ciała kobieta została przetransportowana do szpitala na dokładną diagnostykę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że piesza znajdował się już na przejściu dla pieszych, a kierująca fordem kobieta nie zdołała zatrzymać swojego pojazdu. W chwili zdarzenia nawierzchnia drogi była bardzo śliska. Na miejsce wezwana została pługo-piaskarka. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMuzeum Mydła i Historii Brudu zamknięte. Musi zostać odświeżone
Następny artykułBez służbowych telefonów i maili po pracy. Tego chcą związkowcy