A A+ A++

Platforma streamingowa Rakuten TV jest oferowana jako benefit dla pracowników IT. Niestety, nie w Polsce.


Rakuten / Fot. Materiały własne

Rakuten TV nie jest w Polsce tak popularna jak Netflix czy HBO, niemniej w innych krajach cieszy się dużym zainteresowaniem. W przeciwieństwie do Netfliksa i innych popularnych platform, Rakuten nie jest oferowany w abonamencie. Zamiast tego filmy albo wypożyczamy na 24 godz., albo kupujemy i mamy je wtedy przypisane do konta.

Sprawdź: TikTok

Zaletą Rakuten jest na pewno to, że premiery kinowe są tam oferowane bardzo wcześnie. Dla przykładu, Netflix czy HBO nie oferują obecnie takich filmów jak najnowszy James Bond, Venom 2 czy Dom Gucci. Rakuten ma je wszystkie, dostępne w jakości 4K.

Rakuten jako benefit

Niektóre firmy zagraniczne oferują dostęp do platformy i pakiet punktów, dzięki któremu możemy odblokować w ciągu miesiąca kilka filmów – to ok. 150 zł w przeliczeniu na złotówki. To niezła korzyść, bo po pewnym czasie możemy stworzyć całkiem niezłą bibliotekę filmów. W dodatku zostaną one dla nas, nawet gdy zrezygnujemy z pracy w danej firmie.

Takie benefity nie są już niczym niespotykanym np. w USA, gdzie firmy Big Tech oferują pracownikom także dostęp do pralni chemicznej czy opieki nad dziećmi – wszystko w ramach benefitów pracowniczych.

W Polsce z podobnych benefitów możemy wymienić raczej tylko karty Multisport. Może w niedalekiej przyszłości się to zmieni i będziemy mogli wybrać, czy chcemy np. kartę na siłownię, czy dostęp do platformy streamingowej.

Zobacz: Emotki

Biorąc pod uwagę, że obecnie jest bardzo wiele usług w modelu abonamentowym i często klienci nie chcą już płacić kolejnych subskrypcji, benefit tego rodzaju spotkałby się pewnie z pozytywnym odbiorem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDrukarka laserowa kolorowa – co kupić i dlaczego?
Następny artykułBartosz Bednorz może zmienić klub. Ma ofertę