A A+ A++

Raków Częstochowa wygrał swój siódmy mecz w PKO Ekstraklasie 2021/2022 i awansował na pozycję wicelidera, a ma jedno spotkanie rozegrane mniej od Lecha Poznań. W 12. kolejce częstochowianie pokonali u siebie Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 3:2.

Tomasz Rosiński

Tomasz Rosiński


WP SportoweFakty
/ Karol Słomka
/ Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Częstochowianie byli zdecydowanymi faworytami sobotniego starcia z Termalicą, tym bardziej, że grali przed własną publicznością. Podopieczni Marka Papszuna od pierwszego gwizdka sędziego Daniela Stefańskiego mocno ruszyli do przodu i już w 6. minucie wszyli na prowadzenie. Wówczas co prawda Ivi Lopez nie wykorzystał rzutu karnego, który obronił Tomasz Loska. Jednakże z dobitką pospieszył Vladislavs Gutkovskis, który nabił Nemanję Tekijaskiego, a ten skierował piłkę do własnej bramki.

Potyczka była toczona w dobrym tempie, wobec czego mogła się podobać. Goście nie uciekali się tylko do defensywy, zaś Michal Hubinek mógł zaskoczyć Vladana Kovacevicia, który popisał się skuteczną interwencją. Po chwili groźnie, lecz niecelnie huknął Kacper Śpiewak.

Napastnicy gospodarzy grali na linii spalonego, dlatego też arbiter co chwilę musiał odgwizdywać ofsajd. Ben Lederman trafił do siatki, ale i on został złapany na spalonym. Ostatecznie przed przerwą wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

W drugiej odsłonie na murawie działo się jeszcze więcej i padły kolejne gole. Najpierw ostrzeżenie miejscowej ekipie wysłał Martin Zeman, który główkował w poprzeczkę. Natomiast skuteczniejszy po rzucie rożnym był Tekijaski, który zrehabilitował się za bramkę samobójczą i doprowadził do remisu 1:1.

Raków Częstochowa odpowiedział niespełna 300 sekund później za sprawą Iviego Lopeza, który po asyście Frana Tudora przymierzył przy dalszym słupku i pokonał Loskę.

W 78. minucie częstochowianie po ładnej akcji zadali rywalowi trzeci i praktycznie decydujący cios. Dokładnie dośrodkował Walerian Gwilia, a Tudor zgrał piłkę głową do Tomasa Petraska, który dopełnił formalności kierując futbolówkę do pustej bramki.

W ostatnich sekundach batalii rozmiary porażki przyjezdnych zmniejszył Muris Mesanović, a asystował mu Mateusz Grzybek.

PKO Ekstraklasa, 12. kolejka:

Raków Częstochowa – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:2 (1:0)
1:0 – Nemanja Tekijaski 6′ (sam.)
1:1 – Nemanja Tekijaski 58′
2:1 – Ivi Lopez 63′
3:1 – Tomas Petrasek 78′
3:2 – Muris Mesanović 90+5′

Składy:

Raków Częstochowa: Vladan Kovacević – Zoran Arsenić (46′ Milan Rundić), Tomas Petrasek, Andrzej Niewulis – Fran Tudor, Marko Poletanović, Walerian Gwilia, Ben Lederman (69′ Daniel Szelągowski) – Patryk Kun (84′ Mateusz Wdowiak), Ivi Lopez (84′ Fabio Sturgeon), Vladislavs Gutkovskis (75′ Alexandre Guedes).

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Marcin Grabowski (46′ Adam Hlousek), Michal Bezpalec, Nemanja Tekijaski, Mateusz Grzybek – Michal Hubinek, Piotr Wlazło, Sebastian Bonecki (73′ Adam Radwański) – Marcin Wasielewski (60′ Ernest Terpiłowski), Kacper Śpiewak (81′ Muris Mesanović), Martin Zeman (81′ Roman Gergel).

Żółte kartki: Tomas Petrasek (Raków Częstochowa) oraz Michal Bezpalec, Nemanja Tekijaski, Marcin Wasielewski (Bruk-Bet Termalica Nieciecza).

Sędziował: Daniel Stefański.

PKO Ekstraklasa

Czytaj też:
-> Jednostronne starcie beniaminków PKO Ekstraklasy
-> Kamil Grosicki konkretnie o powrocie do reprezentacji Polski

Czy Raków Częstochowa zakończy sezon 2021/2022 PKO Ekstraklasy w czołowej “dwójce”?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki


Skomentuj

1

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (1)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKorea Płd.: debiut rakiety nośnej Nuri bez szczęśliwego finału
Następny artykułZapragnij świętości doskonałej. Przyjmij to zaproszenie