A A+ A++

Radni byli niemal jednogłośni. Za prezydenckim projektem uchwały, powołującej nową instytucję kultury, zagłosowało aż 37 radnych, kilku wstrzymało się od głosu. 

Wynik od początku nie był jednak oczywisty. Wokół planów urządzenia terenu po dawnym obozie w Płaszowie powstał spór dotyczący nie samej idei uczczenia ofiar Zagłady, ale formy ich upamiętnienia. Okazało się bowiem, że władze miasta i część mieszkańców Podgórza mają co do tego odmienne wizje.

Na terenie obozu od lat stoi pomnik Ofiar Faszyzmu oraz 18 tablic, które tworzą wystawę plenerową. Ale jest to również miejsce spacerów, wyprowadzania psów, a nawet pikników. Dal wielu takie połączenie funkcji nie wydawało się szczęśliwe.

Miasto postanowiło powołać do życia muzeum KL Plaszow. Poza ogrodzeniem obszaru dawnego obozu oraz odtworzeniem dawnych ścieżek i placu apelowego projekt przewiduje urządzenie głównej ekspozycji w Szary Dom, gdzie kiedyś mieściły się karcer i katownia. To jedyny zachowany oryginalny obiekt. Historię obozu i znalezione podczas badań przedmioty, a także historię getta krakowskiego można będzie oglądać w podziemnym memoriale i Centrum Edukacyjnym. Te obiekty dopiero powstaną.

Wątpliwości mieszkańców

Zaangażowani w dyskusję o projekcie mieszkańcy podkreślali, że im również zależy na godnym upamiętnieniu miejsca kaźni. Ale ich zdaniem działania miasta obliczone są przede wszystkim na przyciągnięcie turystów. Obawiają się, że teren zostanie zamknięty i zabetonowany (planowany jest parking, który spowoduje, że pod topór pójdzie 300 drzew). Wśród mieszkańców Podgórza i Krzemionek zebrano ponad 12 tys. podpisów pod petycjami przeciwko planom miasta (1650 pod papierową i 10,5 tys. podpisów pod petycją online). Do protestu przyłączyli się również radni dzielnicowi.

Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta

Katarzyna Olesiak, dyrektorka wydziału kultury UMK, odniosła się do zgłaszanych zastrzeżeń wątpliwości, tłumacząc, że parking i nowe budynki muzealne staną poza terenem cmentarzyska (ale na przyległej działce), a wycinka niemal 300 drzew to pozbycie się pozostałości po ogrodach działkowych, głównie drzew owocowych.

Czego protestujący oczekiwali od magistratu? Żeby miasto zrezygnowało z wielkiej inwestycji i przygotowało ekspozycję tylko w zachowanym budynku, czyli Szarym Domku. Zamiast parkingów dla aut miałaby powstać stacja rowerów miejskich lub przystanek miejskiej linii muzealnej, która kursowałaby m.in. między KL Plaszow a Muzeum Schindlera i zachęcała do porzucenia samochodu. Na to jednak ani Gmina Żydowska, ani krakowski magistrat, ani Ministerstwo Kultury (wszyscy podpisali w 2017 porozumienie o deklaracji budowy muzeum) zgodzić się nie chcieli. 

Radni: „Mieszkańcy muszą mieć głos”

Dwa tygodnie temu radna Małgorzata Jantos argumentowała: – Cały Kraków to jeden wielki cmentarz. To, że to miejsce powinno być upamiętnione, jest dla nas jasne. Ale zmieniają się czasy, zmienia się forma upamiętnień.

– Może to miejsce powinno zostać takie, jakie jest? – zastanawiała się radna, dodaje, że radni nie zobaczyli do tej pory wizualizacji muzeum, a miasto opowiada o planach bez operowania konkretami.

W podobnym tonie wypowiadał się Łukasz Gibała. – Przestańcie się upierać przy takiej skali inwestycji! – mówił, zwracając się w stronę miejskich urzędników.

Odpowiadał im Józef Jałocha z klubu PiS: – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy w Polsce urządzali pikniki na cmentarzu! Niemcy i Duńczycy niech robią swoje, a my swoje.

Radni Łukasz Maślona i Łukasz Gibała złożyli poprawkę, która zakłada, że do prac nad muzeum zostaną powołani mieszkańcy. Prezydent ma powołać radę, w skład której wejdzie przynajmniej dwóch mieszkańców, w tym jeden z dzielnicy Podgórze. Radni przychylili się do tego pomysłu i w większości zagłosowali za. 

Do tej pory miasto na Muzeum KL Plaszow wydało 3 mln zł. Magistrat szacuje, że kolejne inwestycje pochłoną 50 mln zł. Tę kwotę po połowie pokryją Urząd Miasta Krakowa i Ministerstwo Kultury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmiertelność i zachorowania w związku z koronawirusem – najgorzej w Czechach i Hiszpanii
Następny artykułPrezydent zabrał głos na temat pandemii. Internauci bezlitośni