Radni PiS są oburzeni akcją miejskiego Instytut Dizajnu. Poszło o dwie koszulki nawiązujące do Strajku Kobiet. Uznali, że to promocja wulgaryzmu. – To szmaty – mówi radny Marian Kubik.
Poszło o dwie koszulki wystawione we wtorek na licytację przez kielecki Instytut Dizajnu. Na FB poinformowano, że chodzi o “super koszulki z konkretnym napisem”, które powstały w ramach działań towarzyszących trwającej od czerwca wystawie ”Witamy! Plakaty Wojciecha Domagalskiego”. Zaznaczono, że dochód pozyskany z licytacji trafi do stowarzyszenia Prowincja Równości. To m.in. organizator kieleckiego Marszu Równości.
Radni PiS odczytali “konkretny napis”
I właśnie ten “konkretny napis” wywołał oburzenie sporej części internautów. Instytut Dizajnu wspólnie z Wojciechem Domagalskim zdecydował bowiem, żeby przenieść na licytowane koszulki jeden z plakatów, a konkretnie ten inspirowany hasłem ze strajków kobiet po zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Na plakacie jest anagram “LAĆ-WY-DA-PIER” i jego miniatura znalazła się na koszulkach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS