A A+ A++
Puchar Anglii po raz 14. w historii dla Arsenalu. W finale Kanonierzy przegrywali z Chelsea, ale potrafili odwrócić losy gry i zwyciężyć 2:1. Dzięki triumfowi w prestiżowych rozgrywkach Arsenal zapewnił sobie występy w Lidze Europy.
Michał Piegza

Michał Piegza

PAP/EPA / Cath Ivill / Na zdjęciu: piłkarze Arsenal FC

Finał Pucharu Anglii na Wembley świetnie rozpoczął się dla Chelsea. W 4. minucie uderzył Mason Mount, lecz Emiliano Martinez zdołał sparować piłkę na rzut rożny.

Kilkadziesiąt sekund później padł gol. W polu karnym Olivier Giroud odegrał piętą do Christiana Pulisicia, ten minął obrońców i z kilku metrów uderzył do siatki.

Arsenal dość długo dochodził do siebie. Podopieczni Mikela Artety dopiero po dwudziestu minutach zaczęli zagrażać rywalom. W 25. minucie piłka znalazła się już nawet w bramce po strzale Nicolasa Pepe. Piękne trafienie nie zostało uznane, zawodnik Arsenalu był na spalonym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Kilkadziesiąt sekund później, po analizie powtórek, sędzia podyktował rzut karny dla Kanonierów. Cesar Azpilicueta sfaulował Pierre-Emericka Aubameyanga. Sam poszkodowany pewnie uderzył z “wapna”. Hiszpan kilka minut później z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego musiał opuścić boisko.

Chwilę przed przerwą na 2:1 dla Arsenalu mógł trafić Alexandre Lacazette. Francuz uderzył z rzutu wolnego z ok. 17 metrów, tuż obok słupka.

Druga połowa źle rozpoczęła się dla Chelsea. Już w pierwszej akcji kontuzji mięśnia doznał Pulisic i podobnie jak wcześniej Azpilicueta musiał zejść z murawy. W kolejnych minutach niewiele się działo. Żadna z drużyn nie chciała podjąć zbyt dużego ryzyka. Z boiska momentami wiało nudą. Chelsea utrzymywała się przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało.

Arsenal decydujący cios zadał w 67. minucie. Hector Bellerin ruszył z piłką, przed polem karnym został przewrócony, ale sędzia gry nie przerwał. Do futbolówki dopadł Nicolas Pepe i dograł do Aubameyanga. Gabończyk kapitalnym zwodem minął Kurta Zoumę i technicznym uderzeniem obok bramkarza trafił do siatki.

Sześć minut później Chelsea musiała zmierzyć się z kolejnym problemem. Za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Mateo Kovacić. Grając w liczebnej przewadze Arsenal nie pozwolił rywalom na wiele i dowiózł skromne prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego. W doliczonym czasie poważnie wyglądającego urazu barku doznał Pedro Rodriguez.

14. w historii triumf w Pucharze Anglii Arsenalu sprawił, że to Kanonierzy zapewnili sobie prawo gry w Lidze Europy. W takiej sytuacji do pucharów z ligi nie awansował zespół Wolverhampton Wanderers.

Arsenal FC – Chelsea FC 2:1 (1:1)
0:1 – Christian Pulisić 5′
1:1 – Pierre-Emerick Aubameyang (k.) 28′
2:1 – Pierre-Emerick Aubameyang 67′

Składy:

Arsenal FC: Emiliano Martinez – Rob Holding, David Luiz (88′ Sokratis Papastathopoulos), Kieran Tierney (90+13′ Sead Kolasinac) – Hector Bellerin, Dani Ceballos, Granit Xhaka, Ainsley Maitland-Niles – Nicolas Pepe, Pierre-Emerick Aubameyang – Alexandre Lacazette (81′ Eddie Nketiah).

Chelsea FC: Wilfredo Caballero – Cesar Azpilicueta (35′ Andreas Christensen), Kurt Zouma, Antonio Ruediger (78′ Callum Hudson-Odoi) – Reece James, Jorginho, Mateo Kovacić, Marcos Alonso – Mason Mount (78′ Ross Barkley), Christian Pulisić (49′ Pedro Rodriguez) – Olivier Giroud (78′ Tammy Abraham).

Żółte kartki: Ceballos (Arsenal) oraz  Kovacić, Azpilicueta, Mount, Ruediger, Barkley (Chelsea).

Czerwona kartka: Kovacić (Chelsea) /za dwie żółte, 73’/.

Sędzia: Anthony Taylor.

Czytaj także:
Jakub Ojrzyński wspina się po trudnej drodze na szczyt. Podpisał kontrakt z mistrzem Anglii
Transfery. Mateusz Musiałowski w Liverpool FC. Juergen Klopp dopiął swego i pozyskał polski talent

W kolejnym sezonie Arsenal obroni Puchar Anglii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Skomentuj 2

WP SportoweFakty

Komentarze (2):

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa nowe zakażenia – w Czchowie i Borzęcinie / 1 sierpnia 2020 r.
Następny artykułUwaga! TVN: Były właściciel pumy zapowiada dalszą walkę o Nubię. „Nie potrafię bez niej żyć”