Początkujący nauczyciel nie zarobi nawet 4 tys. zł brutto. Który psycholog zdecyduje się na pracę w szkole, jeżeli w szpitalu może liczyć na wynagrodzenie o 50, a czasem 100 procent większe? – pyta retorycznie Stanisław Kłak prezes ZNP na Podkarpaciu. W tym regionie dramatycznie brakuje pedagogów specjalnych i psychologów w szkołach.
W kwietniu ubiegłego roku przyjęte zostały przepisy wprowadzające standardy zatrudniania nauczycieli specjalistów w przedszkolach i szkołach. Obligują one dyrektorów do zatrudnienia pedagoga, pedagoga specjalnego, psychologa, logopedy i terapeuty pedagogicznego.
Nauczyciele specjaliści. Co trzecia szkoła na Podkarpaciu bez pedagoga. Co druga – bez psychologa
– Do 1 września 2022 r. w szkołach byli pedagodzy, logopedzi i terapeuci pedagogiczni. Ale już wtedy psychologów było jak na lekarstwo. Sprawdziliśmy, co się zmieniło od wprowadzenia nowych przepisów. Na podstawie przeprowadzonych przez ZNP badań ankietowych mogę powiedzieć, że nie wygląda to dobrze – mówi Stanisław Kłak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS