A A+ A++

fot. pixabay

Do jastrzębskiej policji zgłaszają się mieszkańcy oszukani przez przestępców, którzy za pomocą sms, wiadomości e-mail wyłudzają pieniądze za rzekomo niezapłacone rachunki za prąd.

– Po kliknięciu załączone linki wyświetlają się strony łudząco podobne do stron bankowych płatności elektronicznych – kiedy się tam zalogujemy, przestępcy przejmą nasze dane do logowania i w ten sposób uzyskają dostęp do konta. Natychmiast logują się na nasze konto i dokonują przelewów kradnąc wszystkie pieniądze – ostrzega asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Policja przestrzega, że nigdy nie należy klikać w takie linki. Kliknięcie powoduje, że telefon może zainstalować się hakerskie oprogramowanie, którego celem jest wyłudzenie naszych danych do logowania się w aplikacji bankowej, a w konsekwencji okradzenie naszego konta.

Zasady bezpieczeństwa w sieci:

  • Nie otwieramy wiadomości i załączników otrzymanych e-mailem od nieznanych nam nadawców,
  • Nie otwieramy żadnych linków załączonych do wiadomości pochodzących z nieznanego źródła,
  • Nie zapisujemy loginu, ani haseł dostępu w plikach tekstowych – takie pliki mogą zostać przechwycone przez programy i aplikacje szpiegujące,
  • Nigdy nie przesyłamy naszych haseł i loginów w wiadomościach tekstowych czy mailowych nawet do naszych bliskich,
  • Nie podajemy też w wiadomościach czy w rozmowie przez telefon naszych haseł i loginów – pracownicy banku nie będą o to prosić, z takimi żądaniami piszą i dzwonią zawsze oszuści podszywający się pod pracowników banku,
  • Warto zadbać o programy antywirusowe i chroniące przed hakerskim oprogramowaniem (antyphishing).
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArtur Orzech nie odpuszcza. I tak skomentuje Eurowizję, wbija szpilkę Sierockiemu
Następny artykułJeszcze się pomęczymy